Szczyt braku wyobraźni. Mogli zabić siebie lub innego kierowcę...
access_time 2014-11-10 11:09:04
Ten długi weekend na długo zapamięta nastolatka z Tarnowa. Dziewczyna najpierw zabrała matce kluczyki od samochodu, po czym z kolegą urządziła sobie przejażdżkę po mieście. Wycieczka zakończyła się kolizją i ucieczką z miejsca kraksy...
Za krótkotrwałe użycie i porzucenie samochodu w stanie uszkodzonym odpowie 17-latka z Tarnowa, która bez wiedzy mamy zabrała kluczyki od jej wozu. Z odpowiedzialnością karną musi się także liczyć 17-letni kolega nastolatki, który nie posiadając prawa jazdy prowadził należący do rodziny dziewczyny pojazd, doprowadził do kolizji i uciekł z miejsca kraksy. 17-latka wykorzystała kilkugodzinna nieobecność w domu swojej mamy i postanowiła się rozerwać. Zabrała pozostawione w mieszkaniu kluczyki od jej samochodu, przekazując je nie posiadającemu prawa jazdy rówieśnikowi, z którym wybrała się na przejażdżkę po mieście. Brak umiejętności w prowadzenia pojazdów szybko dał o sobie znać. Na ulicy Piłsudskiego nastolatek, spowodował kraksę najeżdżając na tył poprzedzającego go samochodu. Ani myślał brać na siebie odpowiedzialność za to co się stało i wykorzystując dogodny moment uciekł z miejsca kolizji. Wkrótce potem para nastolatków porzuciła uszkodzony samochód na ul. Słonecznej. Jednak powiadomieni o kraksie policjanci rozpoczęli już poszukiwania jej sprawcy. Najpierw dotarli do zniszczonego samochodu, a potem zatrzymali nastolatków. 17-latka i jej kolega usłyszeli zarzuty krótkotrwałego zaboru pojazdu i porzucenia go w stanie uszkodzonym. Grozi za to od 6 miesięcy do 8 lat pozbawiania wolności. Chłopak odpowie też za prowadzenie samochodu bez uprawnień, spowodowanie kolizji i ucieczkę z miejsca kraksy.
Komentarze...
testststs 10,2,9,1,A