Ostatnie dni bardzo ciekawej wystawy
access_time 2014-08-20 08:20:09
Tylko do niedzieli można oglądać niezwykła wystawę przygotowaną przez BWA Galerię Miejską i Muzeum Okręgowe w Tarnowie. Ekspozycja "Byliśmy" w ciekawy sposób próbuje łączyć sztukę nowoczesną i archiwalne materiały dotyczące tarnowskich Żydów, którzy przed wojną stanowili niemal połowę mieszkańców miasta.
Wystawa Byliśmy łącząca prace współczesnych artystów i materiały historyczne poświęcona jest żydowskim mieszkańcom przedwojennego Tarnowa i okolicznych miasteczek. Ekspozycja znajduje się w siedzibie BWA - neogotyckim Pałacyku Strzeleckim otoczonym starym parkiem oraz w opustoszałej przed remontem, XVI w. kamienicy Muzeum Okręgowego na Rynku. Niektóre realizacje oparte są na lokalnych archiwaliach - fotografiach, nagraniach i powstały specjalnie na wystawę, inne mają charakter bardziej uniwersalny. Wszystkie, na różne sposoby i przez rożne media, próbują odnaleźć miejsca, relacje i przede wszystkim ludzi, którzy byli integralną częścią tego miasta i świata sprzed wojny. Tworzą się tu historie fikcyjne, półprawdziwe, przypominane są te autentyczne. Kiedyś byliśmy tu razem. W pokojach muzeum zainstalowali się m.in: Marek Chlanda, który na podstawie znalezionego zdjęcia legitymacyjnego Chaji German z 1941 r. w całej serii prac stworzył własną opowieść o tej młodej żydowskiej kobiecie. Tarnowianin Wilhelm Sasnal, nawiązując do przedwojennej fotografii z panoramą miasta, w kilkumetrowym, futurystycznym komiksie opowiadającym o codziennym życiu fikcyjnej tarnowskiej rodziny żydowskiej w latach 1927–2028 przedstawił alternatywną wizję wspólnej historii i przyszłości. Ireneusz Socha sięgnął do nagrań rozmów, które przeprowadził w latach 90. z Abrahamem Ladnerem, i skomponował instalację dźwiękową o tym „ostatnim tarnowskim Żydzie”. W pokoju ozdobionym XVI-wieczną polichromią przedstawiającą kobierzec z ornamentalnym deseniem pokazujemy pracę Ulrike Grossarth – płaszcz uszyty z materiału wyprodukowanego w oparciu o wzory i ornamenty przedwojennych żydowskich tkanin z fabryk tekstylnych we wschodniej Polsce. Te instalacje uzupełnione są dokumentami filmowymi i fotograficznymi, wśród których szczególne miejsce zajmuje galeria portretów kilkudziesięciu Żydów pochodzących z tych terenów. W części wystawy zlokalizowanej w BWA znajduje się "Umarła klasa" Tadeusza Kantora - obiekt ze słynnego przedstawienia pod tym samym tytułem, który ma swoje źródło właśnie w Tarnowie przełomu lat 20. i 30., kiedy autor wraz z żydowskimi kolegami uczęszczał tu do liceum i mieszkał niedaleko Parku Strzeleckiego, w którym mieści się galeria. Lokalny wymiar i intymny charakter wszystkich pokazywanych na wystawie prac, dopełnia dzieło wybitnego południowoafrykańskiego artysty Williama Kentridge’a pt. "Oddychać, Rozpuszczać się, Powracać", prezentowane w głównej sali BWA. Jest to animowany tryptyk filmowy o uniwersalnej wymowie, dotyczący kondycji człowieka obciążonego przeszłością i zniewolonego przez mechanizmy systemów polityczno-społecznych. (ze wstępu Anny Bujnowskiej) Ekspozycji towarzyszy dwujęzyczne wydawnictwo z tekstami: Adama Bartosza, Havivy Pedayi, Andy Rottenberg, Marty Kufel, Grzegorza Niziołka, Agnieszki Sabor oraz autorskimi wypowiedziami artystów. W najbliższą niedzielę BWA organizuje zwiedzanie wystawy - wspólnie z artystami i kuratorkami. Początek o godz. 15 w Pałacyku Strzeleckim.
Komentarze...
testststs 10,2,9,1,A