Przegląd prasy
access_time 2013-06-12 10:51:06
Pustoszeje dworzec w Tarnowie. KSG kupuje biurowiec. Fotoradar nie daruje karetce. Mieszkańcy rozliczają drogowców z dziurawych ulic - czyli o czym przeczytamy w bieżącym wydaniu tygodnika TEMI i Gazety Krakowskiej.
TEMI 12 czerwca 2013 r. Pustoszeje dworzec w Tarnowie Pusto i cicho robi się na wyremontowanym niedawno dworcu kolejowym w Tarnowie. Niemal całe zachodnie skrzydło obiektu stoi niewykorzystane po tym, jak do Pałacyku Strzeleckiego przeniosła się Galeria Miejska BWA. Z dworca zniknął również punkt informacji turystycznej. Nieco lepiej jest w skrzydle wschodnim, które zajmują niewielkie sklepy i lokale gastronomiczne. Likwidowana KSG kupuje biurowiec Wielu zaskoczyła wiadomość, że Karpacka Spółka Gazownictwa SA w Tarnowie, której los został już przesądzony w ubiegłym roku, wyłożyła miliony złotych na zakup nowego... biurowca. KSG kupiła dawną siedzibę upadłego POLDiM'u przy ul. Kochanowskiego 37A. Dziwne losy pewnej darowizny Szybko zmieniają się losy darowizny rodziny Marszałkowiczów - konkretnie parceli, na której stoi remiza OSP w Zgłobicach. Kiedy wydawało się, że po przejęciu działki przez starostwo powiatowe w Tarnowie bez obaw będą mogli korzystać z obiektu strażacy ochotnicy, nastąpił nagły zwrot akcji. Reprezentująca Marszałkowiczów Anna Kobryń postanowiła wycofać się z darowizny na rzecz powiatu, niezadowolona z faktu, iż teraz chce przejąć nieruchomość gmina Tarnów. Zarząd nieodwołany? Zarząd Tarnowskiej Spółdzielni Mieszkaniowej i Rada Nadzorcza TSM odrzuciły wniosek podpisany przez kilkuset mieszkańców spółdzielni o włączenie do porządku obrad walnych zgromadzeń głosowania nad odwołaniem zarządu TSM. Inicjatorem radykalnych zmian w spółdzielni jest Rada Osiedla Jasna nr 12, która wskazuje m.in. na złe zarządzanie funduszami remontowymi, niegospodarność i zaawansowany wiek członków zarządu TSM. Samochodem po Wałowej? Wypadające i kruszejące kostki nawierzchni, puste lokale do wynajęcia, odrapane fasady wielu kamieniczek, malejące obroty firm handlowo-usługowych, nieliczni spacerowicze i dominująca szarzyzna - to w skrócie obecny wizerunek ulicy Wałowej w Tarnowie, potocznie zwanej deptakiem Mieczysława Bienia, prezydenta miasta w latach 1990-1994, który zamknął Wałową dla ruchu kołowego. Fotoradar nie daruje karetce W tym roku Powiatowa Stacja Pogotowia Ratunkowego w Tarnowie musiała już 36 razy odpisywać Głównej Inspekcji Transportu Drogowego w sprawie zdjęć zrobionych karetkom przez fotoradary. Pogotowie wciąż musi się tłumaczyć, dlaczego szybko jeździ i przez to łamie przepisy. Co gorsza, tym wyjaśnieniom nigdy nie będzie końca. Mandaty nie na raty Tarnowscy stróże prawa hojnie wymierzają grzywny - w ubiegłym roku np. wręczyli mandaty karne blisko 30 tysiącom osób, tj. o ponad dwa tysiące więcej niż przed rokiem. Tendencja wzrostu kar pieniężnych za wykroczenia utrzymuje się i w tym roku. Policja tego nie potwierdza, ale wiadomo, że istnieje presja zwiększenia budżetowych wpływów z mandatów. Rady osiedli na marginesie? O zmiany w statucie Gminy Miasta Tarnowa, w części dotyczących zasad działania rad osiedli, wnioskują radni miejscy i radni osiedlowi. Ci ostatni chcą więcej pieniędzy i więcej uprawnień, by rzeczywiście móc współdecydować o poszczególnych osiedlach. Wnioskami tymi zająć się powinna w najbliższym czasie doraźna komisja statutowa rady miejskiej. Żabno nakarmi Europę... ślimakami Kiedyś Polacy zbierali ślimaki z zapałem. Z muszelkami są duże i ciężkie, prędko przybywa ich w koszach. Coś można było zarobić. Dziś niektórzy doszli do wniosku, że zamiast zbierać, jeszcze lepiej ślimaki hodować. W Żabnie powstała jedna z największych w Polsce hodowli mięczaków - "Zielona Farma", która dostarcza dorodne sztuki na wiele stołów południowej Europy. Kto zapłaci za szkody? Pozatapiane drogi, uszkodzone mosty, pozalewane domy i budynki gospodarcze - tak wygląda krajobraz powiatu dąbrowskiego po długotrwałych, gwałtownych opadach deszczu. Były tereny, między innymi w gminie Dąbrowa, gdzie w ciągu doby na metr kwadratowy spadło 50 litrów wody. Rolnicy liczą nieodwracalne straty, zwłaszcza że znaczna część musi ryzykować, gdyż towarzystwa ubezpieczeniowe, aby ubezpieczyć uprawy leżące w strefach ryzyka, musiałyby pobierać składki równe wartości oczekiwanych zbiorów. Gazeta Krakowska 12 czerwca 2013 r. Mieszkańcy rozliczają drogowców z dziurawych ulic w Tarnowie Nie dość, że drogowcy nie nadążają z łataniem dziur po zimie to po ulewnych deszczach na tarnowskich ulicach ciągle ich przybywa. Z tego powodu mieszkańcy i internauci zbierali dane na temat 90 miejsc wymagających pilnej naprawy. Udało się im to w ciągu kilku dni. Nawet prezydent miasta przyznał przed nimi, że do stanu ulic ma wiele uwag. Policjanci coraz częściej wzywani są przez kierowców, którzy na wybojach przecięli oponę, szkliwili felgi lub uszkodzili zawieszenie samochodu. Tarnowskie pary świętują "diamentowe gody" Siedemnaście par małżeństw z Tarnowa, którzy są ze sobą 50 i więcej lat po ślubie, odebrało w Sali Lustrzanej srebrne medale za długoletnie pożycie małżeńskie. Przyznane przez prezydenta RP medale wręczyli prezydent Tarnowa Ryszard Ścigała i jego zastępca Krystyna Latała. Regulacja Uszwicy może ocalić kościół w Lipnicy Mieszkańcy Lipnicy modlą się o poprawę pogody. Każda większa i gwałtowna ulewa jest bowiem wielkim zagrożeniem dla położonego nad brzegiem Uszwicy, pochodzącego z XV wieku (najstarszego w Polsce) drewnianego kościółka św. Leonarda. Zabytek od dekady figuruje na liście UNESCO. - Ziemia jest już tak mokra, że jedna większa ulewa i może dojść do zalania świątyni - mówi ks. Zbigniew Kras, proboszcz parafii św. Andrzeja w Lipnicy Murowanej.
Komentarze...
testststs 10,2,9,1,A