Bohaterowie - kim są?
access_time 2013-01-21 11:43:06
Już w sobotę, 26 stycznia o godz. 18.00 w Tarnowskim Teatrze odbędzie się prapremiera "Bohaterów" Anny Wakulik w reżyserii Eweliny Pietrowiak. To najnowsza sztuka kierownik literackiej Teatru Solskiego.
Spektakl: "Bohaterowie" Miejsce: Teatr im. Ludwika Solskiego w Tarnowie, ul. Mickiewicza 4 Termin: 27 stycznia o godz. 18.00 oraz 2 i 3 lutego o godz. 18.00. Dodatkowo 28 stycznia o godz. 18.00 będzie miała miejsce premiera studencka spektaklu, po którym teatr zaprasza na spotkanie z aktorami i reżyserką spektaklu. Sprzedaż i informacje: Bilety na spektakl można również zakupić przez internet - www.ekobilet.pl/tarnowski-teatr Dodatkowe informacje: tel. 14 688 32 87 - Sztuka inspirowana jest prawdziwą historią, która zdarzyła się w podtarnowskiej wsi Lichwin - to tam polski partyzant zastrzelił dwie Żydówki, matkę i córkę. Fakty były jednak dla mnie tylko punktem wyjścia, poddałam je znacznej modyfikacji. W mojej opowieści nikt nikogo nie zabija, jest za to wiele trudnych relacji międzyludzkich - mówi Anna Wakulik, autorka tekstu. - W pewnej galicyjskiej wsi spotykamy zatem dwóch mężczyzn - żołnierzy, którzy powracają z wojny. To skonfliktowani ze sobą bracia, którzy muszą skonfrontować się z życiem kobiet, siostry i żony młodszego z nich. Te na czas wojny pozostały w domu. Jakby tego było mało - całą czwórkę odwiedzają potrzebujące pomocy Żydówki, matka i córka. Wtedy zaczynają się kłopoty - dodaje Wakulik. - Czas historyczny w "Bohaterach" jest rodzajem dekoracji - dla mnie podniecającej, bo pozbawionej telefonów komórkowych, internetów, samolotów, wszystkiego tego, co definiuje nasze relacje współcześnie. Dzięki takiemu ograniczeniu mogłam pokazać to, co najbardziej lubię: moich bohaterów lirycznych i pornograficznych zarazem, bohaterów, dla których pierwszą linią frontu jest codzienność. Intymność opisywanych przeze mnie postaci jest dość mroczna- wszyscy mają ogromny talent do namiętności i są czegoś straszliwie głodni. Czy to źle - nie chcieć żyć w sposób waleczny, zastanawiałam się?Dlaczego w filmach o wojnie wszystko pisze się wielkimi literami, gdzie są małe ludzkie pożądania, których - jestem przekonana - w sytuacji ekstremalnej jest najwięcej? Jakimi znaczenia nasyciła się w naszej kulturze figura żołnierza i ile ma wspólnego z jakikolwiek żywym mężczyzną, który musiał iść na wojnę? - kończy Wakulik.
Komentarze...
testststs 10,2,9,1,A