![]()
W grę wchodzą remonty ulic, chodników, ale nie tylko. Wszystko odbędzie się w głosowaniu, które odbędzie się jeszcze przed nastaniem wiosny.
Pomysł podzielenia się władzą decyzyjną z mieszkańcami lansowali mocno radni Platformy Obywatelskiej. Przed świętami poparli budżet na rok bieżący, zaznaczyli że uczynili to "w związku z tym, że prezydent poparł ideę budżetu obywatelskiego".
Na początek tarnowianie mają zyskać wpływ na wydanie z miejskiej kasy 2 mln zł. W następnych latach ta kwota ma rosnąć.
- Przygotowania do realizacji budżetu obywatelskiego trwają - mówi na łamach Gazety Krakowskiej
Dorota Kunc-Pławecka, rzecznik prasowy prezydenta Tarnowa.
Prawdopodobnie jeszcze w styczniu w magistracie lub za pośrednictwem internetu tarnowianie zgłaszać będą swoje pomysły na najpilniejsze inwestycje.
Nad gotową listą pomysłów mieszkańcy mają głosować w lutym. Sam mechanizm jest dopiero dopracowywany.
- Mamy już aplikację, która pozwala na głosowanie w internecie z użyciem karty miejskiej - mówi
Ryszard Ścigała, prezydent Tarnowa.
Tarnowską Kartę Miejską posiada na obecną chwilę niespełna 3 tysiące osób. Radni chcą dać szansę oddania głosu także tym, którzy takiego dokumentu jeszcze nie mają. W oparciu o wolontariuszy zamierzają stworzyć również punkty do głosowania ulokowane w najbardziej uczęszczanych punktach miasta, na przykład w galeriach handlowych.
Więcej w bieżącym wydaniu Gazety Krakowskiej nr 2 (19703)
Zobacz także: Budżet na 2013 rok przyjęty