Na tarnowski tor żużlowy wjadą maszyny do budowy dróg
access_time 2012-08-02 13:01:31
Trener żużlowców Azotów Tauronu Tarnów Marek Cieślak zapowiada kolejne prace na tarnowskim torze. Przed sezonem nawieziono tam 700 ton nowej nawierzchni. Teraz tor czekają drobne poprawki, a po sezonie gruntowny remont.
Jedną z pierwszych decyzji trenera Marka Cieślaka, po rozpoczęciu pracy w Tarnowie, była próba poprawy jakości toru na stadionie w Mościcach. Na jego polecenie przed sezonem dowieziono tam 700 ton nowej nawierzchni. Trener Azotów Tauronu Tarnów przekonuje, że tor już potrzebuje kolejnej porcji nawierzchni. - Zawodnicy jeżdżą, tor się uciera, ubija, część wylatuje za bandę, także trzeba trochę jej dosypać - mówi w wypowiedzi dla Radia Kraków Marek Cieślak, trener żużlowców Azotów Tauronu Tarnów. To tylko drobna kosmetyka w porównaniu do tego, co czeka tor w Mościcach po sezonie. - Żeby tor był dobry, to jesienią musimy załatwić jakąś maszynę drogową taką do mieszania nawierzchni i bardzo głęboko zryć tor. On już skamieniał pod spodem i żaden sprzęt, którym my dysponujemy, nie da sobie z tym rady, możemy go tylko płytko go pobronować - dodaje trener tarnowskich żużlowców. Info: Bartłomiej Maziarz, Polskie Radio Kraków
Komentarze...
testststs 10,2,9,1,A