Klasyfikatorka grzybów kontroluje "Burek"
access_time 2012-07-16 15:25:56
Na tarnowskim Burku pojawiły się pierwsze sezonowe grzyby, przede wszystkim kurki i prawdziwki. Wraz z nimi pracę rozpoczęła klasyfikatorka grzybów. Teresa Lipińska kontroluje handlarzy grzybami, ocenia je, wydaje atesty. Zdarza się też, że poucza i zakazuje sprzedaży określonych gatunków.
W okolicznych lasach występują różnorodne grzyby. Znajduje to odzwierciedlenie na placu targowym "Burek". Z początkiem sezonu pojawiają się tu kurki, prawdziwki, potem pieczarki leśne, rydze, maślaki, kozaki, podgrzybki, gąski, kanie. W sumie w Polsce do obrotu dopuszczone są 42 gatunki grzybów. – Znam je doskonale, bo od dziecka zbierałam grzyby, potem pracując w Sanepidzie oceniałam je, a wreszcie ukończyłam kurs klasyfikatora grzybów – mówi Teresa Lipińska. Z jej umiejętności i wiedzy korzystają zarówno handlarze na "Burku", jak i amatorzy grzybiarze, którzy chcąc być pewnymi swoich zbiorów przychodzą po fachową ocenę. – Od lat współpracujemy z panią Lipińską. Dzięki niej każdy, kto kupuje grzyby na Burku ma pewność, że są bezpieczne – mówi Jacek Chrobak, dyrektor Targowisk Miejskich. – Poza tym handlujący grzybami mają obowiązek posiadania atestu, który wydawany jest właśnie przez klasyfikatora. Taki atest ważny jest przez 12 godzin - dodaje. Handlarzom grzybami na "Burku" rzadko zdarza się przedstawić do oceny grzyb niejadalny albo chroniony. – W takich sytuacjach nie wydaję atestu, pouczam, wyjaśniam. Czasem i ja mam wątpliwość, wtedy grzyb badany jest w laboratorium Sanepidu – mówi klasyfikatorka grzybów z tarnowskiej Sanepidu. Teresa Lipińska zarówno sama chodzi pośród stołów na "Burku", jak i przyjmuje w budynku administracji Targowisk Miejskich na hali targowej. Pracuje od połowy czerwca do listopada, od wczesnych godzin porannych.
Komentarze...
testststs 10,2,9,1,A