Policjanci z komisariatu Tarnów-Zachód zatrzymali 17- i 21-latka, mieszkańców gminy Żabno oraz dwóch 16-latków z województwa śląskiego, którzy włamywali się i okradali samochody zaparkowane na ulicach Tarnowa, Dąbrowy Tarnowskiej i Żabna.
Mężczyźni działali w okresie od maja do czerwca, zawsze nocą lub późnym wieczorem, w różnych składach osobowych.
Wybijając jedną z szyb, dostawali się do wnętrza pojazdów. Zabierali to co wartościowe - sprzęt grający i nawigacyjny, kask i obuwie motocyklowe, sprzęt turystyczny. Z baku zaparkowanego przy al. Jana Pawła II samochodu ciężarowego ukradli także 150 litrów oleju napędowego.
Największą aktywnością wykazali się 17- i 21-latek. To oni mają na koncie najwięcej czynów. Oni także byli inspiratorami działań przestępczych. Młodsi dołączali do kolegów, gdy tylko przyjeżdżali ze Śląska do krewnych w odwiedziny.
W połowie czerwca, na ul. Klikowskiej, dwoje ze sprawców zostało zatrzymanych. W bagażniku pojazdu, którym jechali policjanci znaleźli pochodzące z włamań radia samochodowe, radio i anteny CB, głośniki, tubę basową, uchwyty na nawigację, telefony komórkowe oraz śrubokręty i rękawiczki.
Starsi usłyszeli zarzuty kradzieży i kradzieży z włamaniami, za co grozi kara pobawienia wolności do 10 lat. Młodsi odpowiedzą przez Sądem Rodzinnym i Nieletnich.
Łączna wartość skradzionego przez sprawców mienia przekroczyła kwotę 5 200 złotych, ale już dziś wiadomo, że będzie dużo wyższa. Sprawa bowiem ma charakter rozwojowy i z całą pewnością wkrótce przybędzie zarzutów na koncie młodych mężczyzn.
Pozostałe informacje z Kroniki Policyjnej:
Policjanci z komisariatu Tarnów-Zachód zatrzymali 19-latka, bez stałego miejsca zamieszkania, podejrzewanego o pobicie kompana, z którym wcześniej spożywał alkohol. Do zdarzenia doszło wieczorem na ul. Krakowskiej. Pokrzywdzony, 49-latek, także bez stałego meldunku doznał ogólnych potłuczeń oraz urazu nosa i głowy. Został przewieziony do szpitala. Sprawca miał w organizmie ponad 3 promile alkoholu.
"Kryminalni" z komisariatu Tarnów-Zachód zatrzymali na gorącym uczynku trzech mieszkańców Radłowa. 21-, 32- i 58-latek, na terenie gospodarstwa rybnego w Wierzchosławicach dokonali nielegalnego połowu ryb. Zostali ujęci w momencie gdy używając tzw. podrywki, wyciągali ponad 17 kilograma karpia. Warte ponad 200 złotych ryby zwrócone zostały właścicielowi. Sprawcy trafili do aresztu. Grozi im do 2 lat pozbawienia wolności.
Cztery tysiące złotych utracił tarnowianin, który pozostawił na dachu swojego samochodu portfel z pieniędzy i odjechał z przyblokowego parkingu. Opróżniony z gotówki portfel wrócił do właściciela, znaleziony przez ekspedientkę jednego ze sklepów przy ul. Bitwy pod Monte Cassino w Tarnowie.