Uciekinierem był 29-letni Gruzin. Mężczyzna zatrzymany został w Krakowie kilka dni temu w związku z popełnieniem wykroczenia z art. 119 KW (kradzież). Po nakazie sądu miał zostać umieszczony w Strzeżonym Ośrodku dla Cudzoziemców w Przemyślu, a następnie miał być wydalony z Polski. W trakcie transportu do Przemyśla, w miejscowości Ładna koło Tarnowa, mężczyzna poprosił o zatrzymanie samochodu na stacji benzynowej, by skorzystać z toalety. Wtedy udało mu się uciec. - Niezwłocznie po przyjęciu zgłoszenia, czyli przed godz. 13.00 w czwartek, tarnowscy policjanci rozpoczęli zakrojone na szeroką skalę działania pościgowo-blokadowe. Brały w nich udział służby prewencji z psami tropiącymi, ruchu drogowego, a także "kryminalni". Łącznie 50 funkcjonariuszy policji, wspieranych przez kilkudziesięciu funkcjonariuszy Straży Granicznej, przez kilka godzin przeczesywało pobliskie miejscowości - relacjonuje Olga Żabińska, rzeczniczka tarnowskiej policji. O godz. 19.40 policjanci z komisariatu Tarnów-Centrum zlokalizowali zbiega na niezamieszkałym terenie w Ładnej, pomiędzy kompleksami leśnymi. Mężczyzna ukrywał się w wysokich chaszczach. Podczas zatrzymania był spokojny, nie stawiał oporu. Trafił do policyjnego aresztu. Za popełnienie czyny z art. 242 par 1 KK tj. samouwolnienia się, grozi kara pozbawienia wolności do 2 lat.