Znany bokser przytył 34 kg w tarnowskim więzieniu (FOTO)
access_time 2011-04-29 10:37:32
Jeden z najbardziej utalentowanych bokserów wag ciężkich młodego pokolenia Artur Szpilka (5-0, 3 KO) opuścił w ostatnich dniach Zakład Karny w Tarnowie.


22-latek ma na swoim koncie pięć zawodowych walk, wszystkie wygrane. Do szóstej miało dojść na gali z udziałem Tomasza Adamka i Andrzeja Gołoty 24 października 2009 roku, ale dzień wcześniej został zatrzymany przez policję. W jego sprawie interweniował sam Gołota, jednak do walki nie doszło, a Szpilka wylądował za kratkami.

Kolejną walkę ma stoczyć latem tego roku, ale już nie w kategorii junior ciężkiej, tylko w ciężkiej. Szpilka waży teraz 125 kilogramów. Przez półtora roku odsiadki przybrał na wadze 34 kilogramy i według Wasilewskiego są to same mięśnie. Tarnowskie więzienie uznawane jest za jedno z najcięższych zakładów karnych w Polsce.

- Oj, od razu dla najgroźniejszych. Po prostu zaostrzony rygor. Wysłali mnie do Tarnowa, bo w areszcie śledczym na Montelupich w Krakowie stwierdzili, że grypsowałem. To właśnie stąd się wzięła moja kłótnia z Andrzejem Gołotą. On mnie namawiał, żebym nie grypsował. - powiedział szczęśliwy "Szpila".

Artur Szpilka dostał kategorię N, czyli niebezpieczny przestępca.

- Dostałem N, bo się poszarpałem z administracją więzienną. Siedziałem sam w celi, chodziłem w kajdankach w czerwonym stroju, pod dozorem kamer przez siedem miesięcy. Byłbym tam do końca wyroku, ale mama poszła, coś tam powiedziała i wypuścili z enki za grzeczne sprawowanie. A tam nie da się być niegrzecznym, bo co tam było do roboty? Oglądałem telewizję i ćwiczyłem. Tyle że nie z kolegami.

Powrót pięściarza 12 round KnockOut Promotions na ring, na pewno już w kategorii ciężkiej a nie jak wcześniej junior ciężkiej, planowany jest na lato tego roku. Na sali treningowej Szpilka zameldować powinien się w pierwszej połowie maja.

- Artur to wielki talent, w przeszłości może trochę narozrabiał, ale od momentu, gdy przeszedł na zawodowstwo koncentrował się wyłącznie na sporcie. Tak będzie i teraz. Ten chłopak ma ogromny potencjał. Przyniesie jeszcze polskim kibicom wiele radości - mówi o Szpilce jego promotor Andrzej Wasilewski.


Info: ringpolska.pl

Komentarze...
testststs 10,2,9,1,A