Beskid oddaje walkowerem mecz z Unią Tarnów?!
access_time 2010-11-10 14:49:35
Nie wiadomo czy dojdzie do skutku jutrzejsze spotkanie pomiędzy Beskidem Andrychów a tarnowską Unią. W Andrychowie wrze. Po dymisji trenera Mirosława Kmiecia nie wytrzymali także piłkarze Beskidu. Zdecydowali, że nie wyjdą na czwartkowy mecz przeciwko tarnowskiej Unii.


- Do tej pory to ja mobilizowałem zawodników do gry, ale skoro taka jest decyzja większości, teraz to ja muszę się jej podporządkować - argumentuje Mirosław Kmieć, który złożył dymisję po wtorkowej wizycie w gabinecie burmistrza, gdzie został publicznie obrażony. - Przyszliśmy do burmistrza rozmawiać z zamiarem rozegrania meczu z kibicami, w normalnych warunkach. Można było tego dokonać, mimo niedotrzymania przez klub miesięcznego terminu wystąpienia o zgodę na pozwolenie o imprezę masową z gatunku podwyższonego ryzyka.
Przecież Lech Poznań dostał od prezydenta zgodę na mecz z Manchesterem City dzień przed jego rozegraniem, wobec niekorzystnej opinii policji. Tylko w Andrychowie nic się nie da i jeszcze sugeruje się nam, że jeśli dojdzie do jakichkolwiek rozrób poza stadionem, to wszystkiemu winni są piłkarze i oczywiście Kmieć. Więc nie chcemy już być winni. W środę, w południe, wyślemy faks do Świętokrzyskiego Związki Piłki Nożnej, że oddajemy walkowerem mecz z Unią Tarnów. Nie chcemy też narażać gości na niepotrzebne koszty w związku z wyprawą do Andrychowa, więc do Tarnowa pójdzie taka sama informacja oraz do Małopolskiego Związku Piłki Nożnej, by odwołał sędziów. Niech w Andrychowie odpoczywają od piłki, jeśli taka jest wola ludzi nie mających nic wspólnego ze sportem.


Pismo z Andrychowa dotarło już do tarnowskiego klubu. Teraz czekamy na decyzję ŚZPN.


Info: ZKS Unia Tarnów/www.sportowetempo.pl

Komentarze...
testststs 10,2,9,1,A