Chętnych było
więcej, ale nie wszyscy - ze względów zdrowotnych - mogli zostać
krwiodawcami. Jak zawsze akcję nakręcali członkowie klubu krwiodawców w
tarnowskim starostwie, który powstał w ub.r. Niektórzy dopiero początkują -
oddali krew po raz pierwszy i jak się okazuje - nie jest to takie straszne.
- Spodobało się mi, wezmę udział w kolejnych - podkreśla Paweł, który w
tarnowskim starostwie odbywa półroczny staż. Byli także petenci - jak np.
pan Rafał, który czekając na wydanie dokumentów zobaczył plakat i przyszedł
do sali konferencyjnej, gdzie rozłożyli się pracownicy Regionalnego Centrum
Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa przy szpitalu św. Łukasza w Tarnowie z
przenośną aparaturą do pobierania krwi.
- Dziękuję wszystkim, którzy oddali ten bezcenny lek dla ratowania życia i
zdrowia drugiego człowieka. Z naszego punktu widzenia akcja przyniosła
bardzo dobre rezultaty - ocenia Mirosław Banach, wicestarosta tarnowski, jej
organizator i założyciel klubu honorowych dawców w Starostwie Powiatowym w
Tarnowie.
Akcję w urzędzie zorganizowano po raz czwarty - w sumie do tej pory zebrano
około 40 litrów krwi.
Info: Starostwo Powiatowe w Tarnowie