Informacja czy manipulacja ?
access_time 2010-01-27 23:03:08
Od kilku miesięcy tarnowski tygodnik Temi oraz lokalne wydania Gazety Krakowskiej i Dziennika Polskiego informują nas w bardzo "rzetelny" sposób o trwającym śledztwie dotyczącym "afery" korupcyjnej w tarnowskiej piłce nożnej. Nie możemy jednak dłużej pozostać bierni widząc działania tarnowskich mediów, które manipulują opinią publiczną, podając bardzo często niesprawdzone i wyolbrzymione informacje.


Na łamach naszego serwisu postanowiliśmy więc nie poruszać spraw związanych z tą sprawą. Nie możemy jednak dłużej pozostać bierni widząc działania tarnowskich mediów, które manipulują opinią publiczną, podając bardzo często niesprawdzone i wyolbrzymione informacje. Działanie takie, w przypadku zawodu dziennikarza, jest nie do przyjęcia, a pierwszą podstawową zasadą wyznaczającą reguły dla tego zawodu powinna być rzetelność!

Zdajemy sobie sprawę, że manipulacja i wpływanie na opinię publiczną staje się w naszym kraju bardzo modne. Jednak nie należy zapomnieć, że media przede wszystkim powinny stać po stronie prawdy i faktów, a nie wywierać wpływ na zachowanie odbiorców i kształtować ich świadomość czy postrzeganie otaczającej rzeczywistości.

Doszło już nawet do tego, że we wtorkowym wydaniu DZIENNIKA POLSKIEGO autor tekstu ZOBACZ TEN ARTYKUŁ, podpisany jako tajemniczy MAB, zapomniał wspomnieć, że zatrzymany na 3 miesiące Artur Wstępnik (przyp. red. otrzymaliśmy zgodę pana Artura na opublikowanie nazwiska) przebywający według dzisiejszego wydania Dziennika Polskiego w areszcie, od piątku 22 stycznia jest już na wolności !

Podobnie ma się sprawa z piłkarzami, z których większość sama zgłasza się w celu złożenia wyjaśnień, a nie zostaje zatrzymywana, jak wspomniał autor. Oczywiście w przeważającej większości zarzuty te są przedstawiane zawodnikom, którzy od kilku lat nie występują już w barwach Unii Tarnów. Nie jest prawdą również to, że zarzuty kierowania grupą przestępczą dotyczą lat 2007-2009 (!), ponieważ dotyczą lat 2007-2008 (!)

Nie wiemy co kierowało autorem wspomnianego tekstu, do opublikowania go w dzisiejszym wydaniu. Przecież treść tych informacji jest znana od co najmniej dwóch tygodni i była już prezentowana choćby w informacyjnych portalach sportowych, radiu czy innych gazetach.

Pozostaje mieć jedynie nadzieję, że doczekamy się kiedyś czasów, gdy nasze lokalne media będą pamiętały o najważniejszych kanonach dotyczących pracy dziennikarza, takich jak: pisać rzeczowo, uczciwie i obiektywnie, a przy pisaniu nie używać języka propagandy, by nie narzucać opinii publicznej gotowych schematów. W końcu tego typu artykuł to nie felieton, który pozwala autorowi na ukazanie swojego punktu widzenia, a jedynie fakt z którego wnioski i oceny czytelnicy powinni wyciągnać sami, bez pomocy i udziału dziennikarzy.


Info: ZKS Unia Tarnów

Komentarze...
testststs 10,2,9,1,A