Iskra Tarnów wygrała pierwsze spotkanie rundy wiosennej
access_time 2010-03-29 14:27:40
Iskra Tarnów wygrała pierwsze spotkanie rundy wiosennej. Łatwo nie było, ale wolą walki piłkarze z Tarnowa uzyskali korzystny wynik. Zwycięstwo 2:1 pozwoliło Iskrze umocnić się na prowadzeniu w tabeli i zwiększyć przewagę nad kolejnymi zespołami (porażki Rylovii i właśnie Piasta).


W wyjściowym składzie nastąpiła zmiana na pozycji bramkarza, którą nazwać można „Józek reaktywacja”. Tomasz Jóźwik rozegrał bardzo dobre spotkanie, ratując kilkukrotnie Iskrę przed utratą bramki. Szczególnie pewnymi interwencjami popisywał się w końcówce meczu. Od początku spotkania zagrali też dwaj nowi zawodnicy – Piotr Kwiatek, który strzelił pierwszą bramkę i Mateusz Zarzycki, który grał na prawej flance. Trzeci nabytek – Robert Larwa zastąpił kontuzjowanego Daniela Mruka w 34’ minucie meczu.

Początek spotkania to tzw. „piłkarskie szachy”. Szybko jednak swoich sił próbowali gospodarze, którzy m.in. w 10 minucie groźnie uderzali z rzutu wolnego. Iskra próbowała składnymi akcjami rozegrać atak, jednak strzały Kwiatka i Cierpicha nie znalazły drogi do bramki. W 21. minucie meczu piłkę w środku pola przejął Kwiatek, który podprowadził ją w lewą stronę pola karnego i huknął z 20 metrów w prawy róg bramki w asyście trzech obrońców Piasta. Piłkę wzrokiem odprowadził do bramki zdezorientowany Kowalik.

Pod koniec pierwszej połowy gra zaostrzyła się. Ucierpieli na tym gracze gości. Najpierw po faulu na Danielu Mruku Jarosław Święch nastąpił jeszcze na jego kostkę, wskutek czego obrońca Iskry musiał opuścić boisko. Niesportowym zachowaniem wykazał się również Ruslan Olyinyk, który po faulu na Michale Starzyku w afekcie zaatakował go bez piłki. Ukrainiec został za to ukarany jedynie żółtą kartką. Sędziowie słabo panowali nad wydarzeniami na boisku często przerywając grę w niewyjaśnionych okolicznościach, co tylko burzyło kibicom widowisko, którzy oglądali mecz rozgrywany w szybkim tempie.

Druga połowa to zdecydowane ataki gospodarzy. W 51’ minucie meczu nieporozumienie obrońców Iskry Witolda Mruka i Rafała Cierpicha wykorzystał kapitan Piasta Michał Olszewski, strzelając z piątego metra obok bezradnego Jóźwika. Iskra nie poddała się i kilka minut później prowadziła. Jak się okazało – wynik spotkania ustalił Robert Gajda, który wykorzystał zgranie piłki głową przez Rafała Cierpicha i mocno po „długim” zdobył bramkę.
Gra Piasta Czchów nabierała rumieńców. Zmiana ustawienia na formację 1-3-4-3 i wprowadzenie dwóch zmian wprowadziła sporo ożywienia. Obrona Iskry jednak nie pozwoliła na zdobycie wyrównania, w czym pomógł również wspomniany bramkarz Iskry Jóźwik.

MOKSiR Piast Czchów – KS Iskra Tarnów 1:2 (0:1)

Bramki dla Iskry:
Piotr Kwiatek 21’, Robert Gajda 58’
Bramka dla Piasta: Michał Olszewski 52’

Skład Iskry:
Jóźwik – W.Mruk, D.Mruk (34’ Larwa), D. Żak, J. Żak – Zarzycki (69’ Guzy), Barwacz (46’ Lech), Starzyk, R. Cierpich – Kwiatek, R.Gajda

Skład Piasta: Kowalik – Gigoń (46’ Skwarło), Kowalczyk, Cnota, Oliynyk – Kuraś, Olszewski, Manelski, Nakielny (85’ Głowacki) – Heród (75’ Nowak), Święch

Sędziował: M. Stec (Bochnia)
Widzów: 150

Info: Iskra Tarnów / www.iskra.tarnow.pl

Komentarze...
testststs 10,2,9,1,A