Przygotowano kilka tysięcy specjalnych kart wielkości karty kredytowej, na których znajduje się miejsce na imię i nazwisko, pesel i adres posiadacza
oraz czytelne oświadczenie o zgodzie na pobranie organów w przypadku śmierci posiadacza karty.
W świetle obowiązującego prawa tkanki i organy osoby zmarłej mogą być od niej pobrane, jeżeli za życia nie sprzeciwiła się temu składając wniosek o
wpis do Centralnego Rejestru Sprzeciwów. W praktyce najczęściej lekarze odstępują od pobrania tkanek i narządów osoby zmarłej, jeżeli sprzeciwia się
temu jej najbliższa rodzina. Tego typu sprzeciwy, z uwagi na niską świadomość społeczną w tym zakresie, występują bardzo często.
Wypełnienie i noszenie np. w portfelu "karty życia" będzie można w takim wypadku traktować jako oświadczenie osoby zmarłej, że jej wolą było, aby w przypadku śmierci
pobrano od niej tkanki i narządy. Wierzymy, że przyczyni się to do zwiększenia liczby wykonywanych transplantacji tkanek i narządów, a w konsekwencji umożliwi uratowanie życia większej liczbie osób czekających na przeszczep - mówią organizatorzy akcji.