Oświadczenie kibiców Unii Tarnów - Prostacy05
access_time 2008-07-31 20:23:42
Prezentujemy państwu oficjalne stanowisko kibiców nieoficjalnego klubu kibica Prostacy05, a także oficjalne oświadczenie Zarządu Unii Tarnów ŻSSA. W związku z ostatnimi wydarzeniami, które miały miejsce na trybunach Stadionu Miejskiego podczas żużlowego pojedynku Unia Tarnów - Unia Leszno.

Oficjalne stanowisko kibiców nieoficjalnego klubu kibica Prostacy05, wobec oświadczenia Zarządu Unii Tarnów ŻSSA

W związku z pojawieniem się oświadczenia Pana Łukasza Sady, po ostatnich zajściach na meczu z leszczyńską Unią chcielibyśmy wyjaśnić kilka spraw, gdyż uważamy, że albo nasz Zarząd chce się „wybielić" i ukryć pewne fakty albo też po prostu doszło do kilku omyłek w owym oświadczeniu ( interpretacja każdego z osobna dowolna).

fot. Michał StańczykZarząd oskarżył nas o szkalowanie klubu i tutaj najlepiej będzie posłużyć się cytatem : „ Zarząd Unii Tarnów ŻSSA nie pozwoli na szkalowanie dobrego imienia Spółki Żużlowej i niszczenie pozytywnego wizerunku Firmy na zewnątrz, poprzez oczernianie, szkalowanie i sianie nienawiści w stosunku do pracowników Unii Tarnów, pisanie nieprawdziwych i obraźliwych tekstów, czy wywieszanie na terenie stadionu transparentów o podobnej treści. „ . Jak to się mówi „tonący brzytwy się chwyta", gdyż nasza grupa nigdy nie stawała i nigdy nie atakowała samego klubu ( który wszyscy kochamy i szanujemy) ani też zawodników naszej drużyny. Jako kibice a co za tym idzie także sponsorzy chcieliśmy tylko wyrazić swoje niezadowolenie z postępowania pewnych osób , które podejmują ważne decyzje. Poproszono nas o konkrety, dlatego spieszymy z odpowiedzią. Chcemy się dowiedzieć m.in. kto i za co jest odpowiedzialny w naszym klubie? Chcemy usłyszeć konkrety a nie stwierdzenie „ Zarząd", dlaczego podczas kilku meczy zostały zastosowane takie a nie inne zmiany zawodników, które z góry były skazane na porażkę i nikt o zdrowych zmysłach nie wpadł by na coś takiego? Jaka jest przyczyna wystawiania do składu ciągle tego samego zawodnika, który nie punktuje ani tez nie podejmuje walki na torze ( mowa oczywiście o Panu Sławku Drabiku)? Dlaczego nasz tor w Mościcach , który notabene był zawsze naszym atutem i pozwalał na zaskoczenie rywala w tym sezonie jest tak „partaczony" i rzec można przygotowywany pod drużyny „gości"? a co za tym dalej idzie, kto za owe przygotowanie jest odpowiedzialny ? ( konkrety). Następna sprawa, która nas nurtuje to pytanie kto i z jakiego powodu dopuścił do takiej sytuacji, gdzie nasz najlepszy zawodnik Janusz Kołodziej nie zostaje zgłoszony do cyklu GP? Naszym zdaniem jest to skandal, ale oczywiście każdy umywa od tego ręce. W jakim celu zostali zakontraktowani zawodnicy, których nikt w Tarnowie nie widział na oczy? Dlaczego nasi kibice są traktowani na własnym stadionie jak bandyci? dlaczego przeszukiwane są małe dzieci przez ochroniarzy w kaskach i z pałkami? Dlaczego tak a nie inaczej są traktowane kobiety na bramach wejściowych? Czekamy na te odpowiedzi z niecierpliwością. Wracając do owych „szkalujących" transparentów – dotyczyły one właśnie tych zagadnień a także miały wyrazić nasze niezadowolenie z nieudolności oraz kompletnego braku profesjonalizmu wśród osób kierujących naszą drużyną! Jako wierni kibice mamy do tego całkowite prawo i popierają nas w tym także pozostali fani jaskółek ( jak także kibice wielu klubów w Polsce), niestety okazało się że zdaniem naszego Zarządu owego prawa nie posiadamy i „napuścił" on na nas firmę ochroniarską „Hektor", która w pełnym rynsztunku ( kaski, pałki, gaz łzawiący, tarcze) wdała się w przepychanki z kibicami jaskółek i siłą zdzierali na szybko przygotowane transparenty namalowane zwykłymi farbami podczas meczu. Nasz Zarząd powinien się wstydzić, że na własnym stadionie kibice ganiają się z ochroną, i są traktowani jak zło konieczne co wprowadza niemiła atmosferę zarówno na linii Zarząd – Kibice jak również wśród samych fanów.

Kolejną sprawą , która nas rozśmieszyła „do łez" jest stwierdzenie , że zarząd proponował nam WIELE rozwiązań, jak także oferował nam WIELOKROTNIE swoją pomoc! Mało tego nasz Prezes oraz inni pracownicy zarzucają nam brak zorganizowania i brak samodzielności w tych kwestiach! Bardzo długo zastanawialiśmy się jakie to były rozwiązania i jaką pomoc, oprócz propozycji udania się do Urzędu Miasta, czy też zasponsorowania nam ok. 100 kijów na flagi oraz biało – niebieskich kartonów ( które i tak nie zostały wykorzystane nigdy na meczu przy ulicy Zbylitowskiej z powodu zbyt małego formatu -A4) , gdzie na spotkaniu z Zarządem kilkakrotnie mówiliśmy z jakich kartonów robimy tzw. „kartoniady") niestety więcej propozycji sobie nie przypominamy a jeśli takowe były to klub się z nich nie wywiązał, więc nie warto o nich nawet wspominać ( rozmawiamy o konkretach co będziemy na każdym kroku powtarzać !)

Pamięć naszego Prezesa jest bardzo krótka, bo swoją „ nieudolność", brak „zorganizowania" jak także brak „samodzielności" ukazywaliśmy już niejednokrotnie. Wystarczy przypomnieć wspaniałą oprawę, przygotowaną na pożegnalny turniej Tonego Rickardssona, uhonorowanie nas pamiątkową statuetką przez Prezydenta miasta Tarnowa za działalność kibicowską, zorganizowanie szczególnej oprawy dla naszego najlepszego zawodnika Janka Kołodzieja z okazji jego urodzin oraz za wdzięczność za to co robi w tym sezonie dla naszej drużyny, piękne oprawy meczowe podczas pojedynków derbowych z rzeszowską Stalą ,jak także podczas potyczek z innymi drużynami, nasze sukcesy podczas turniejów w piłkę halową kibiców , które odbywają się w Rybniku oraz wiele wiele innych . Nasza „nieudolność" była także doskonale widoczna do 2006 roku gdzie we własnym zakresie organizowaliśmy w pełni bezpieczne pokazy pirotechniczne, którymi zachwycali się wszyscy kibice jak także nikt inny jak sam Prezes Unii Tarnów. Niestety nasz klub ukazał swój profesjonalizm w tym wypadku i od roku 2006 zakazano nam odpalać pirotechnikę i byliśmy bodajże jedynym klubem w Ekstralidze gdzie takowy zakaz obowiązywał. Pomijamy już fakt „zasłon dymnych" , które próbował nam cały czas wmówić Zarząd, który zwalał winę na kolejno Straż Miejską, Policję, Straż Pożarną na Sanepidzie kończąc. Kolejnym przykładem na naszą „nieudolność" została ukazana również przed jednym z sezonów kiedy to ten sam Prezes prosił nas o pomoc w zbieraniu podpisów pod listem otwartym do zarządu Zakładów Azotowych w Tarnowie w sprawie sponsoringu naszej drużyny przez w/w firmę. Przypominamy tylko, że zebraliśmy wtedy ponad 1 tys. podpisów .W tym miejscu chcielibyśmy także jasno powiedzieć, że wszystkie oprawy jakie przygotowywaliśmy były sponsorowane przez wiernych kibiców Unii Tarnów, którzy sami dawali nam pieniądze podczas zawodów, z własnych kieszeni i z własnej nie przymuszonej woli za co im po raz kolejny gorąco dziękujemy. Sami między sobą także zbieraliśmy składki członkowskie, które w całości przeznaczaliśmy na zabawę Ultras. Nigdy nie dostaliśmy żadnego finansowego wsparcia ze strony klubu w tym aspekcie i nikt z nas nie miał z tego powodu żadnych korzyści. Robimy to bo to lubimy, chcemy ubarwiać spotkania żużlowe i to jest nieodzownym elementem naszego życia!

fot. Michał Stańczyk Pan Łukasz Sady w swoim oświadczeniu wychwala zasługi nieistniejącego już Fan klubu Net Fans jak także obecną działalność jego byłych członków przy sprzątaniu stadionu , itd. Zapomniał tylko nadmienić o kilku „drobnych" sprawach. Mianowicie o tym w jaki sposób i w jakim stylu owy Fan Klub się rozpadł , o tym że kilka osób z NetFans nadal udziela się kibicowsko tyle tylko że już w szeregach naszej grupy Prostacy05 oraz o tym, że w grupie, , która pomaga przy konserwacji i sprzątaniu stadionu Są także osoby z naszej grupy! Myślę, że dalsze dywagacje na ten temat są zbędne.

Nasze zdanie na temat zamknięcia oficjalnego forum Unii Tarnów jest takie, że to kolejny uskok Zarządu od odpowiedzialności za ich nieprofesjonalne postępowanie i decyzje. Wszystkich fanów jaskółek w tym momencie zapraszamy na nieoficjalne forum , które znajduje się pod adresem – www.jaskolki.fora.pl .

Jeśli chodzi o obecne relacje na linii kibice – klub , wyglądają one następująco – zostaliśmy wyrzuceni z pomieszczenia, w którym przechowywaliśmy nasze wszystkie flagi oraz elementy opraw i dano nam jasno do zrozumienia ,że nie jesteśmy tam mile widziani. Kilka dni temu natomiast kiedy już wynieśliśmy się na dobre ze stadionu zaproponowano nam spotkanie z Prezesem i to jeszcze w tym tygodniu przed meczem z Częstochową, na owe spotkanie nie przyjdziemy , gdyż w obecnej sytuacji klub postawił ultimatum „że już, teraz" mamy się spotkać. Szanowny Panie Prezesie kiedy nasza grupa chciała się z Panem spotkać musieliśmy na to czeka dokładnie 3 miesiące, po których poświecił nam Pan niecała godzinę oraz miały się stawi wybrane przez Pana i Zarząd osoby ( pomijamy już fakt że z owego spotkania wiele nie wynikło) dlatego do meczu z Częstochową nie mamy zamiaru na szybko i jak na wezwanie spotykać się i dyskutować, mamy nadzieję, że przyjdzie na to jeszcze czas gdyż jesteśmy otwarci na wszelakie dyskusje i rozwiązania i powtarzamy raz jeszcze nie obrażamy, nie szkalujemy ani też nie atakujemy Naszego Klubu i zawodników ani też nasze działania nie były skierowane w tę stronę!

Na sam koniec chcemy podziękować i pozdrowi wszystkich kibiców Unii Tarnów, którzy nas popierają i dodają otuchy i rozumieją, że to co robimy jest dla dobra naszego klubu a nie skierowane przeciwko niemu. Pozdrawiamy też wszystkich kibiców w Polsce, którzy rozumieją naszą sytuację i zapewniają poparcie dla naszych działań. A do Zarządu w tym momencie mamy do powiedzenia tylko tyle - "Unia To My"

Prostacy05

---

Dla porównania portal tarnow.net.pl publikuje także treść Oficjalnego Oświadczenia Zarządu Unii Tarnów ŻSSA

fot. Michał Stańczyk W związku z wydarzeniami jakie w niedzielę (27 lipca) miały miejsce przed rozpoczęciem, jak i w trakcie meczu żużlowego pomiędzy Unią Tarnów ŻSSA a Unią Leszno SSA, informujemy:

Decyzja o zakazie wywieszania przez grupę kibiców transparentów, podjęta została przez Zarząd Spółki Żużlowej, po konsultacji z osobą piszącego te słowa – Łukasza Sady, odpowiedzialnego m.in. za organizację imprez masowych. Decyzja ta nie była absolutnie samowolą Firmy Ochroniarskiej „Hektor”, jak mylnie poinformował rzecznik prasowy Spółki Żużlowej – Michał Koziara, za co zainteresowaną firmę serdecznie przepraszamy.

Zarząd Unii Tarnów ŻSSA nie pozwoli na szkalowanie dobrego imienia Spółki Żużlowej i niszczenie pozytywnego wizerunku Firmy na zewnątrz, poprzez oczernianie, szkalowanie i sianie nienawiści w stosunku do pracowników Unii Tarnów, pisanie nieprawdziwych i obraźliwych tekstów, czy wywieszanie na terenie stadionu transparentów o podobnej treści.
Kłamstwa, obelgi i oszczerstwa z jakimi mieliśmy do czynienia w ciągu ostatnich tygodni na Forum Internetowym Unii Tarnów oraz te umieszczane na transparentach; godzą nie tylko w dobre imię Spółki, ale także w Firmy i Instytucje z nią współpracujące.

Jednocześnie chcemy zaznaczyć, iż doceniając grupę kibiców PROSTACY’05 za przygotowywane od kilku lat oprawy meczów i prowadzony doping, zorganizowaliśmy kilka spotkań z przedstawicielami wyżej wymienionych, celem wsparcia ich działań, po przez niewielką pomoc w zaopatrzeniu w potrzebne akcesoria, próbę umożliwienia prowadzenia legalnych pokazów pirotechnicznych, czy też nawiązania współpracy z innymi instytucjami, które wesprzeć by mogły w jakiś sposób ową grupę.
Niestety, grupa ta, okazała się być stosunkowo mało zorganizowana i samodzielna, przez co nie wykorzystała wielu rozwiązań podpowiadanych i oferowanych przez Zarząd Spółki.

Jednocześnie informujemy, iż działania podjęte na naszą prośbę, przez Firmę Ochroniarską HEKTOR, nie były wymierzone w Kibiców Unii Tarnów, a miały jedynie na celu zaprowadzenie porządku i niedopuszczenie do powstania jakichkolwiek sytuacji godzących w czyjekolwiek dobra. Zarówno Spółka Żużlowa jak i Tarnowskie Towarzystwo Żużlowe od wielu lat współpracuje z Kibicami - dawniej zrzeszonymi w Oficjalnym Fan Klubie, obecnie z niezależną grupą ludzi w pełni oddanych Klubowi i poświęcających swój czas na pomoc w pracach na stadionie i organizacji imprez masowych.

Zarząd Unii Tarnów
Żużlowej Sportowej Spółki Akcyjnej
Komentarze...
testststs 10,2,9,1,A