Żużlowo w strugach deszczu
access_time 2007-06-04 00:15:10
Na sobotę gospodarze Unii Tarnów zaplanowali Międzynarodowy Indywidualny Turniej Młodzieżowy połączony z obchodami Dnia Dziecka. Niesprzyjające warunki pogodowe zmusiły organizatorów do przeniesienia zawodów na niedzielę. Wprawdzie żużlowcy wystartowali, ale zakończyli swoje występy w XI wyścigu, gdy opady atmosferyczne uniemożliwiły dalszą rywalizację.
fotOrganizatorom nie udało się przygotować wszystkich zaplanowanych dla milusińskich atrakcji. Jedna z firm przygotowujących imprezę dla dzieci miała wcześniejsze zobowiązania na niedzielę. W związku z tym przed zawodami zaproponowano najmłodszym fanom żużla konkurs z nagrodami: plakaty, koszulki, zdjęcia żużlowców. Młodzieżowcy rzucali piłeczki w stronę widowni, zaś dzieci, które je złapały, otrzymały nagrodę. Członkowie klubu motocyklowego Wataha zaproponowali żądnym wrażeń fanom koni mechanicznych przejazdżkę trójkołowcem.

Obok w MFK odbył się festyn dla dzieci, podczas którego żużlowiec(a także radny) Robert Wardzała zapraszał odważnych, aby wraz z nim zasiedli za kierownicą motocykla crossowego. Cierpliwie odpowiadał również na zadawane pytania, podpisywał autografy.

W dzisiejszym turnieju wystartowali żużlowcy z polskich klubów oraz jeden ze Słowacji (Martin Vaculik). Zawody były szansą dla "nowych" postaci w świecie żużlowym, m.in. dla 16-letniego Tadeusza Kozdro i 18-letniego Łukasza Kiełbasy, wychowanków Unii Tarnów, którzy w maju zdobyli żużlowe certyfikaty.

Zawody rozpoczęły się od dwóch wywrotek - jedną miał Łukasz Kiełbasa, zahaczył o dmuchaną bandę. W powtórce biegu upadek zaliczył Kamil Zieliński znany tarnowskim fanom żużla jako ambitny zawodnik. Udowdonił to w dzisiejszym spotkaniu, po upadku podniósł się z toru, kontynuował bieg, a nawet przez moment zagrażał pozycji Marcina Lesia z Marmy Rzeszów. Walkę z rywalami podjął debiutant, Kozdro i w drugiej gonitwie brawurowo zaatakował Grzegorza Szyszkę przy krawężniku i go wyprzedził. W wyścigu kończącym pierwszą serię ponownie doszło do upadku zawodników, tym razem Trytki, Paligi oraz Lamparta i to już na pierwszym łuku. Ciekawy był bieg V, zwyciężył go Zieliński, zaś Andrzej Głuchy (nowy nabytek Unii Tarnów, zawodnik wypożyczony ze Stali Gorzów Wlkp.) mimo iż zajął dobre miejsce na starcie, im bliżej mety, w wyniku popełnianych błędów spadł na 4 pozycję.

Po dwóch seriach w spotkaniu prowadził Martin Vaculik, pięć oczek zdobył Marcin Leś, zaś Kamil Zieliński i Paweł Paliga - 4.

Wprawdzie rozegrano trzy wyścigi trzeciej serii, ale już w strugach deszczu. Organizatorzy przerwali zawody i przyznali nagrody zawodnikom z największą ilością oczek po dwóch seriach.

tekst: Michał Stańczyk
fot. Michał Stańczyk kontakt: michalstanczyk(at)tarnow.net.pl
Komentarze...
testststs 10,2,9,1,A