Ruszyli w deszczu
access_time 2007-08-04 14:15:44
W akompaniamencie kropel rozpryskujących się na powierzchni asfaltu rozpoczął się trzeci dzień 45. Małopolskiego Wyścigu Górskiego. Na starcie, zlokalizowanym na ulicy Słonecznej zwodnikom towarzyszyła Dorota Skrzyniarz, Zastępca Prezydenta Tarnowa.


Po dwóch słonecznych i ciepłych dniach wyścigu przyszedł czas na zmianę pogody. Wyczerpani ponad trzystukilometrową trasą przebiegającą po górach zawodnicy przed startem do dzisiejszego etapu musieli chronić się przed utratą ciepła. Nakładanie przeciwdeszczowych kurtek i peleryn było szczególnie ważne przed podjęciem walki, gdyż bezpieczeństwo kolarzy i ich wydolność gwarantują tylko dobrze rozgrzane mięśnie i stawy.

Dzisiejszy start poprzedzony został oficjalną uroczystością, podczas której zawodnikom LKT Team Brandenburg puchary za najlepszą drużynę drugiego etapu Wyścigu wręczyła Dorota Skrzyniarz.
Po dopełnieniu wszystkich formalności zawodnicy ustawili się na starcie dzisiejszego odcinka w kolejności, jaką dotychczas zajmowali w klasyfikacji generalnej. Viceprezydent Dorota Skrzyniarz pociągnęła za cyngiel przygotowanego wcześniej pistoletu i tym samym dała sygnał do rozpoczęcia decydującej walki o laur zwycięzcy Małopolskiego Wyścigu Górskiego.

Dzisiejszy i jednocześnie ostatni dzień imprezy będzie decydujący dla składu tegorocznego podium. Jak mówi prowadzący obacnie w klasyfikacji generalnej Mateusz Komar z DHL Author, wszystko rozstrzygnie się w górach.


Mateusz Komar o swoich szansach w Wyścigu:


lub->POBIERZ



Podobnego zdania był dziś rano również Marek Kosicki, dyrektor Małopolskiego Wyścigu Górskiego. Zauważył on, że choć co prawda zagraniczne zespoły kolarskie nie będą się prawdopodobnie liczyć w walce o najwyższe miejsce na podium, to ich obecność na tej imprezie jest cenna. Zgodnie z przewidywaniami Marka Kosickiego, ostra rywalizacja ma na dobre rozpocząć się pod koniec dzisiejszego etapu.


Dyrektor 45. MWG Marek Kosicki o pierwszych dniach Wyścigu:


lub->POBIERZ



Kolarstwo jest sportem głęboko zakorzenionym w polskiej tradycji. Dawniej Wyścig Pokoju, a obecnie Tour de Pologne przed ekrany telewizorów przyciągają wielu młodszych jak i starszych ludzi. W naszym regionie taką rolę odgrywa również Małopolski Wyścig Górski. Niestety, mimo, że impreza ta przejeżdża przez Tarnów, dzisiejszy start nie przyciągnął na ulicę Słoneczną tłumu Tarnowian. Pozostaje mieć nadzieję, że w przyszłym roku będzie lepiej. Nadzieja ta nie jest zupełnie bezpodstawna. Z nieoficjalnych źródeł wiadomo bowiem, że Małopolski Wyścig Górski 2008 w Tarnowie będzie miał nie tylko start, ale i metę etapu. Emocjonujący finisz zwiększy być może zainteresowanie Tarnowian tą piękną dyscypliną.

Tomasz Budzik

Komentarze...
testststs 10,2,9,1,A