Nastrojowo w piwnicach TCK - Zaduszki Dżemowe
access_time 2006-11-01 20:49:00
Tradycyjnie w piwnicach TCK odbyły się 13 Zaduszki Dżemowe poświęcone pamięci artystów, którzy już odeszli, ale pozostawili po sobie wspaniałą muzykę.

Gospodarzem wieczoru był Wojciech Klich. Koncertował wraz z zespołem, który od 13 lat  występuje na scenie TCK  w niezmienionym składzie: Krzysztof Krupa (perkusja), Jerzy Konrad (gitara basowa), Stanisław Migała (gitara). Artysta wraz ze swą grupą zaprezentował zarówno utwory legendarnego zespołu Dżem, jak i niezapomniane przeboje blues'owe, rock'owe, m.in. Marleya, Hendrixa, Niemena.

 

Pierwsza impreza tego typu odbyła się w 1994 r., kilka miesięcy po śmierci lidera zespołu Dżem Ryszarda Riedla. Temu właśnie artyście poświęcono w całości koncert i nadano mu nazwę "Zaduszki Dżemowe". Z czasem do repertuaru imprezy włączono utwory nieżyjących artystów, szczególnie bliskich pomysłodawcom zaduszek. Podczas koncertu wystąpił niezwykły gość, 18-letnia Julita Borowiec, która wykonała piosenkę Marilyn Monroe. Natomiast w drugiej części wystąpiła przyjaciółka Wojtka - Magda Stalmach - "Ruda". Całym zaduszkom przyglądał się syn legendarnego lidera zespołu Dżem Ryszarda Riedla - Sebastian.

 

Otwartość, bezpośredniość Wojtka, nastrojowe pomieszczenia TCK stworzyły specyficzną atmosferę koncertu. Publiczność  śpiewała wspólnie z artystami znane przeboje. Sam gospodarz wieczoru Wojtek Klich uważa imprezę za udaną. O spotkaniu z publicznością powiedział: "Tegoroczne Zaduszki Dżemowe to kolejna przygoda emocjonalna z fanami muzyki".

 

tekst: Michał Stańczyk

fot. Michał Stańczyk kontakt: michalstanczyk@tarnow.net.pl

%%br%%

Komentarze...
testststs 10,2,9,1,A