Tym razem gościny młodzieży z kilkunastu krajów Wspólnoty Europejskiej udzieli włoskie miasteczko San Vito Chietino. Jak podkreśla Gabriela Zając (wiceprezes tarnowskiego stowarzyszenia) to już trzeci wyjazd polskiej reprezentacji. Jego celem jest promocja Polski (naszej kultury, tradycji, historii i zabytków) w Zjednoczonej Europie.

Promocja Polski

Udział w festiwalu to jedno z wielu przedsięwzięć realizowanych przez tarnowskie stowarzyszenie. Zajmuje się ono również organizowaniem takich akcji, przedsięwzięć i spotkań, które mają na celu likwidowanie stereotypów dotyczących Polski i Polaków. - Zajmujemy się teą organizacją wymiany młodzieży. Do naszego stowarzyszenia należy wielu młodych ludzi, przede wszystkim są to studenci krakowskich i tarnowskich uczelni. Działamy na rzecz integracji Polski ze Wspólnotą. Jeden z naszych członków jest teraz w Szkocji, w ramach Wolontariatu Europejskiego - Gabriela Zając wierzy, że działanie tarnowskiego stowarzyszenia przyczynia się do zmiany nastawienia obcokrajowców do Polaków i Polaków do innych nacji. W ramach tej misji wolontariusze tarnowskiego stowarzyszenia organizowali wystawę "Mity i stereotypy" oraz wystawę fotograficzną. Sama inicjatywa zorganizowania Festiwalu Ludzi Europy zrodziła sie w 1992 roku. Po pierwszym spotkaniu, które miało miejsce w Belgii, uznano, iż warto tego typu przedsięwzięcia kontynuować. W spotkaniach bierze udział kilkanaście, kilkudziesięcioosobowych delegacji, które przez osiem dni przedstawiają kulturę własnego kraju, zabytki. Jest też czas na wymianę doświadczeń, poglądów, dyskusje na nurtujące ludzi młodych problemy. - To także doskonała okazja do wymiany doświadczeń i poznania się - podkreśla Gabriela Zając.

Powtórzą sukces?

Na festiwal tarnowianie jadą po raz trzeci. Za pierwszym razem byli w Belgii, kilka tygodni po wejściu Polski do Wspólnoty. - Tam zdobyliśmy doświadczenie, podpatrzyliśmy jak przygotować się do udziału w kolejnym festiwalu. Przed rokiem pojechaliśmy do Hiszpanii, nie sądziliśmy, że w rywalizacji zajmiemy drugie miejsce - cieszy się Gabriela Zając. Dla tarnowian, generalnie dla Polaków było to wielkie wyróżnienie. Członkowie grupy, która 21 lipca wyjedzie do Włoch, nie kryją, że chcieliby powtórzyć sukces, a może nawet... wygrać. Do udziału w europejskich zmaganiach zostali wybrani najlepsi z najlepszych. Stanowią zgrany zespół, który będzie prezentował się pod względem artystycznym, sportowym i kulinarnym. O specjały kulinarne, charakterystyczne dla polskiej kuchni, zadba szef kuchni z tarnowskiej Willi Krzyskiej, a zmagania artystyczne tarnowian wesprze Zespół Pieśni i Tańca "Krokus".

(MIR)

Dziennik Polski

www.dziennik.krakow.pl