Pożar wybuchł o 7.25 w trzykondygnacyjnym budynku. Strażacy wyprowadzili z mieszkań dziesięć osób. Nikomu nic się nie stało. Przyczyną pożaru było prawdopodobnie zaprószenie ognia na poddaszu. Inspektorzy nadzoru budowlanego sprawdzą czy budynek jest bezpieczny i czy nie została naruszona konstrukcja kamienicy.

"Spalił się dach, ale posadzka poddasza nie została naruszona i dzięki temu ogień nie przedostał się dalej. Dobrze, że pożar został zauważony, bo zaskoczył mieszkańców w czasie snu" - informuje asp. Dariusz Hachaj z Komendy Miejsskiej PSP.

Akcja była szybka, sprawna i na szczęście nikomu się nie stało. Natomiast nadal istnieje zagrożenie pożarem w lasach. Dlatego strażacy apelują o ostrożność.