Na skrzydłach po drabinie po raz 36.
access_time 2006-02-04 01:05:51
Czy poezja, muzyka, różnorodne techniki plastyczne, taniec i towarzystwo ukochanego czworonoga – mogą być skutecznymi formami relaksacji i terapii? Na to pytanie odpowiedzi można będzie szukać na kolejnym, 36. spotkaniu z cyklu "Na skrzydłach po drabinie", jakie w najbliższą niedzielę – 5 lutego o godz. 10.30 rozpocznie się w foyer tarnowskiego Teatru.

Nieprzypadkowo, od przeszło trzech lat, tak w  teatralnym  foyer i  w uroczych zakątkach naszego miasta, prezentowane  są nie tylko  pasje artystyczne, ale i  efekty pracy terapeutów, psychologów, rehabilitantów  i pedagogów. Efekty łagodzące dyskomfort związany z ludzką nieporadnością, wyzwalające z odczucia izolacji i wyobcowania, będące jedną z najważniejszych form aktywności ludzkiej, posiadającej ogromne walory rehabilitacyjne i integracyjne. Efekty  pracy  w grupie twórczej , która daje  szansę na odniesienie sukcesu  niezbyt często dostępnego na co dzień.

 

„Śpieszmy się kochać” - tak brzmi tytuł niedzielnego spotkania. Trzy etiudy poetycko-muzyczne zaprezentują uczestnicy pracowni terapeutycznej  z Pałacu Młodzieży, na co dzień  wspomagani przez panie - Ewę Rutkiewicz, Jadwigę Binek, Grażynę Tarnowską  i Stanisławę  Kumorek . Poezję ks. Jana Twardowskiego czytać będą pasjonaci  poezji i dobroci: Dorota Czyż - prezes Małopolskiej Telewizji Kablowej, Andrzej Sasak - wiceprezydent Tarnowa. Muzycznie całość  oprawi  Marta Komorowska - muzyk, pedagog i  dyrektor Pałacu Młodzieży.

 

Przekraczając własne ograniczenia i  stereotypy przyjdźmy na to spotkanie. Warto  podarować sobie i innym odrobinę radości.

 


Komentarze...
testststs 10,2,9,1,A