PUSTKI i GRAFTMANN w Piwnicach TCK
access_time 2006-02-15 18:21:43
Tarnowskie Centrum Kultury i Tarnowska Alternatywa zapraszają na finałowy koncert projektu „Niebieska Tabletka dla Kultury”. Podczas koncertu wystąpią artyści uznani przez Radiową Trójkę za najciekawsze młode twarze polskiej sceny: PUSTKI i GRAFTMANN. Impreza odbędzie się w Piwnicach TCK 24 lutego. Początek o godzinie 19.00.

Jedna z najciekawszych formacji ostatnich lat, PUSTKI, podczas tarnowskiego koncertu zaprezentuje swoje najpopularniejsze piosenki z albumów ”Studio Pustki”, „8 Ohm” oraz przedpremierowo materiał ze swojego najnowszego krążka ”DO MI NO”, który na rynku ukaże się już niebawem! Jej premierę poprzedza singiel z piosenką ”Telefon Do Przyjaciela”, który przez słuchaczy Programu Alternatywnego Agnieszki Szydłowskiej (Radiowa Trójka) został wybrany singlem roku 2005!

 

Występ PUSTEK supportować będzie GRAFTMANN czyli Roman Szczepanek również doceniony przez dziennikarzy muzycznych radiowej Trójki. Artysta zaśpiewa kilka piosenek utrzymanych w klimatach alt coutry i brit popu – czyli coś dla miłośników takich wykonawców jak The Verve, Oasis czy Blur.

 

Impreza jest ostatnim zdarzeniem przygotowanym wspólnie z Tarnowską Alternatywą, która tym samym kończy działalność w ramach „Niebieskiej Tabletki dla Kultury”. Przypomnieć należy, że Tarnowska Alternatywa to grupa młodzieży, która w kwietniu 2005 otrzymała środki finansowe na realizacje projektu w ramach programu „Make a connection”. Swoją działalność rozpoczęli od organizacji koncertu, który odbył się we wrześniu 2005 roku  w Piwnicach TCK.  Kolejnymi wydarzeniami w ramach działalności był cykl wernisaży, które umiejscowione były również w murach Tarnowskiego Centrum Kultury. Podczas tych artystycznych spotkań  młodzi artyści mieli możliwość nieskrępowanego wypowiedzenia się na temat otaczającej nas rzeczywistości. Ponadto mogli prześledzić reakcję ludzi na swoją sztukę oraz skonsultować ją z profesjonalistami.

 

Bilety na koncert do nabycia w kasie – Biurze Obsługi TCK, Rynek 5 w cenie: 15 zł (przedsprzedaż) i 20 zł (w dniu koncertu).

 

 

GRAFTMANN

 

Gordon Haskell, były wokalista legendarnej brytyjskiej grupy rockowej King Crimson powiedział o nim: "To polski James Blunt. Instynkt podpowiada mi, że jest modny".

 

Paweł Kostrzewa, dziennikarz radiowej Trójki, umieścił utwór Graftmann „Gonna Be Your Star” na płycie „Trójkowy Ekspres – Młode Twarze”, na którą trafiły najciekawsze młode polskie kapele i soliści. Bartek Borowicz, dziennikarz „Gazety Wyborczej” napisał: Gdybym nie wiedział, że chłopak kryjący się za pseudonimem Graftmann pochodzi z małej wioski Steblów koło Opola, myślałbym, że to zagraniczna produkcja. Piękna, spokojna, trochę britpopowa muzyka, romantyczne teksty w języku angielskim. Tak najkrócej można opisać jego nagrania.

 

Graftmann pracuje obecnie nad debiutanckim albumem. Premiera jeszcze w tym roku.

 

PUSTKI założyli Radek Łukasiewicz i Janek Piętka, jako jedyni w zespole mieszkańcy Ostrówka. Chodzili do tej samej podstawówki i liceum od dawna grywali razem, jednak dopiero tego lata postanowili założyć zespół "na poważnie". Do wspólnych prób zaprosili perkusistę, Grześka Śluza, który z Radkiem grał przez wcześniejszy rok w warszawskim zespole Art Brut. Najlepszym miejscem na próby okazała się, znajdująca się na podwórku domu Radka komórka, zwana przez wszystkich Pustkami. Wszyscy zgodnie stwierdzili, że słowo jest na tyle enigmatyczne i wieloznaczne, że bardzo dobrze nadaje się na nazwę zespołu. W ten sposób nazwa rupieciarni stała się nazwą zespołu, a sama rupieciarni po sporych modyfikacjach - idealną salą prób i, wkrótce, studiem.

 

Próby okazały się bardzo owocne, gdyż już po sześciu tygodniach zespół nagrał (oczywiście w Pustkach) swoje pierwsze demo. W sesji wzięli również udział klawiszowiec Łukasz Nowak, oraz Milena Łukasiewicz, obsługująca instrumenty perkusyjne. Pierwsze utwory PUSTEK spotkały się z bardzo gorącym przyjęciem, czego efektem były min.: artykuły w pismach Machina, City Magazine, Gazeta Wyborcza, liczne wywiady radiowe i dla portali internetowych. Utwór Everybody Must Get Stoned  trafił na playlistę Radiostacji i na Listę Tygodnia, a Pan Wita przez kilka tygodni zajmował pierwsze miejsce na Innej Liście w tej samej rozgłośni. Znaleźli się chętni na wydanie muzyki PUSTEK: Everybody Must Get Stoned trafiło na składankę pisma literackiego Pawła Dunin Wąsowicza "Lampa      i iskra Boża". Jedna z wytwórni płytowych chciała także wydać debiutancką płytę kwintetu w wersji, jaka została nagrana na demo... Zespół jednak wolał poczekać.

 

Po nagraniu PUSTKI opuścił klawiszowiec i przez pewien czas zespól koncertował jako kwartet. Wkrótce jednak do grupy dołączył Daniel Pigoński i stał się jej regularnym członkiem. Zespół rozpoczął pracę nad debiutanckim albumem. Płyta została nagrana pod koniec 2000 r w legendarnym studiu Złota Skała. Aby uchwycić jak najwięcej charakterystycznego brzmienia Pustek zespół zgromadził w studio tyle własnego sprzętu ile się dało: od archaicznych klawiszy i wzmacniaczy na starych odbiornikach radiowych skończywszy.
Efektem pracy był wydany w marcu 2001r album ”Studio Pustki” (Antena Krzyku, sin 2001), który został bardzo pochlebnie i entuzjastycznie przyjęty przez prasę muzyczną. Niektórzy okrzyknęli płytę wydarzeniem na polskiej scenie muzyki alternatywnej.                Muzykę zespołu określano jako proto - punk, albo rock garażowy, a wszystko to za sprawą nie tyle kompozycji (od zwiewnych przebojowych piosenek po improwizowane utwory instrumentalne), ile raczej sposobu jej nagrania.

 

Wiosną 2003 grupa zagrała sporo koncertów, powstało dużo nowego materiału, z którego większość trafiła na kolejny album, ukończony w lipcu. Utwory PUSTEK pojawiły się też na składankach: "Tribute to Kryzys", "Kuba Wojewódzki Music Show".
Nastąpiła też kolejna zmiana w składzie: w najnowszej, koncertowej odsłonie PUSTKI są znowu kwintetem. Baśka Wrońska, najważniejszy z gości na nowej płycie została klawiszowcem na stałe. Album pt.:"8 Ohm" wydany przez Polskie Radio trafił do sklepów pod koniec marca 2004. Poprzedził go singiel "Wszystko jest nieczytelne".

 

Koncerty PUSTEK są  - jak mówią sami muzycy - zawsze wyjątkowe!  Oprócz piosenek pojawiają się motoryczne improwizacje. Transowa sekcja rytmiczna jest uzupełniana szerokimi plamami gitary, analogowych klawiszy i nieśmiałym głosem. Energetyczne koncerty są często jedyną szansą usłyszenia utworów, które nigdy nie znajdą się na żadnej płycie ani nigdy więcej nie będą zagrane na żadnym koncercie.

 

 

Komentarze...
testststs 10,2,9,1,A