Paliwa nie potanieją
access_time 2005-11-26 01:30:53
Przedsiębiorstwo PKS w Tarnowie dysponuje ogólnodostępną stacją paliw, podobną do stacji MPK w Rzeszowie. Rzeszów ostatnio radykalnie eksperymentuje z cenami, Tarnów jest zdania, że nie może sobie na to pozwolić.

W Tarnowie właściciele pojazdów za bezołowiową nadal płacą znacznie ponad 4 złote. Czy któraś z miejscowych stacji byłaby skłonna podjąć ryzyko i wyraźnie obniżyć ceny? Zapytaliśmy o to Zdzisława Janika, dyrektora przedsiębiorstwa PKS w Tarnowie. Na terenie przedsiębiorstwa znajduje się stacja podobna do stacji rzeszowskiego MPK.

 

- Nie znam szczegółów dotyczących eksperymentu cenowego w Rzeszowie i nie wiem, w jaki sposób stał się możliwy. Trudno mi się na ten temat wypowiadać - mówi dyrektor Janik. - My nie możemy sprzedać paliwa taniej niż kupujemy je u hurtownika. Pole manewru jest pod tym względem bardzo ograniczone. W ciągu tego roku mamy do czynienia z sytuacją, kiedy maksymalna nasza marża wynosi od 2 do 4 groszy na litrze. Ja jestem za eksperymentami cenowymi, popieram je i nasza stacja je stosuje, lecz tylko w takich granicach, w jakich jest to możliwe. Nasze paliwo należy obecnie do najtańszych w Tarnowie, zwykle jest tańsze o 5-10 groszy. Słyszałem też o innych próbach skłonienia koncernów do obniżki cen. Wiadomo mi o pewnym pomyśle internetowym, który polega na wezwaniu kierowców do omijania sieci sprzedaży dwóch wybranych koncernów. Pomysłodawcy liczą na to, że po pewnym czasie koncerny te obniżą ceny, a po nich uczyni to zmuszona do tego konkurencja. Wiadomo mi też o stacji w okolicach Radomia, która sprzedaje olej napędowy po bardzo zaniżonych cenach. Słyszałem jednak, że to zaskakująco tanie paliwo z jakichś powodów niewielu chce tankować...

 

Z doniesień prasowych w sprawie eksperymentu cenowego w Rzeszowie można dowiedzieć się, że stacja MPK na litrze paliwa dotychczas uzyskiwała 80 gr zarobku, a teraz 50 gr. Dyrektor rzeszowskiego przedsiębiorstwa wyjaśnił prasie, że obecna niska cena hurtowa paliwa zachęciła go do eksperymentu. Pomniejszenie zarobku na każdym litrze wyrównują przedsiębiorstwu - z nawiązką - znacznie wyższe obroty.

 

W prasie pojawiły się też informacje o pierwszych w kraju hipermarketach, które otworzyły stacje benzynowe. Benzyna jest tam po 3,59 zł.

 

(ziob)

 

Dziennik Polski

 

www.dziennik.krakow.pl

 

Komentarze...
testststs 10,2,9,1,A