Absolwentka Zespołu Szkół Sportowych w Mościcach zadebiutowała w "dorosłym" pięcioboju nowoczesnym i znakomicie rozpoczęła zawody. Z wynikiem 182 punkty zajmowała trzecie miejsce. Na szermierczych planszach naszej zawodniczce wyraźnie zabrakło doświadczenia (uzyskała 636 punktów). Pierwszy dzień zakończyło pływanie, w którym uzyskała czas 2,31. Kolejna konkurencja to skoki przez przeszkody, czyli najmocniejsza strona Beaty.

Zawodniczka miała bezbłędny przejazd i zdobyła maksymalną ilość punktów. To sprawiło, że przed biegiem zajmowała 20. miejsce. Na trasie była w stanie jeszcze wyprzedzić trzy rywalki i ukończyła zawody na 17. pozycji. - W turnieju szermierczym zabrakło mi "cwaniactwa", które mają starsze zawodniczki - powiedziała nam zawodniczka po powrocie ze Szwajcarii. - Jestem zadowolona z dobrej jazdy konnej. Nieźle było też w biegu.

Miejsca pozostałych Polek - olimpijka z Aten, Sylwia Czwojdzińska była czwarta, a mistrzyni świata w sztafecie w Moskwie, Marta Dziadura uplasowała się na siódmym miejscu.

Już połowie czerwca najważniejszy występ przed Beatą Jasiak. We włoskim Montepulciano rozgrywane będą juniorskie mistrzostwa Starego Kontynentu. - Przede wszystkim pracuję nad strzelaniem i pływaniem - ocenia zawodniczka. - O miejsce w czołówce będzie ciężko, ponieważ kilka zawodniczek prezentuje zbliżony bardzo wysoki poziom.

W ramach przygotowań do mistrzostw we Włoszech tarnowianka weźmie udział w obozie przygotowawczym, który rozpoczyna się w Warszawie. Beatę Jasiak w przygotowaniach do startów wspiera firma Expert Roczniak z Tarnowa.

(BD)

Dziennik Polski