Konferencja prasowa Mieczysława Bienia.
access_time 2005-09-08 00:04:49
Podczas XIII Światowego Forum Mediów Polonijnych odbyła się konferencja prasowa dziennikarzy polonijnych z prezydentem naszego miasta. Pan Mieczysław Bień został zasypany górą pytań i zapewne gdyby nie program forum, który był bardzo napięty, konferencja trwałaby do późnych godzin wieczornych.
>W początkowym krótkim słowie wstępnych prezydent podkreślił zmiany jaki zaistniały w naszym mieście od roku 1990. Zwrócił uwagę na wyłączenie z ruchu drogowego samego centrum miasta, ulicy Wałowej, zmniejszenie ruchu w górnym odcinku ulicy Krakowskiej, Placu Katedralnego. Podkreślił rozwój tarnowskiego Rynku, który odwiedzany jest licznie przez mieszkańców Tarnowa, zagranicznych i polskich turystów. Podkreślił też, że miasto posiada ścieżki rowerowe o łącznej długości 21 kilometrów. </div>
<div> </div>
<div>Dziennikarzy interesowało to jak miasto wykorzystuje środki unijne. Tarnów jest na drugim miejscu w Małopolsce pod względem pozyskiwania funduszy z UE. Miasto liczy około 120 tys. mieszkańców, a uzyskanych pieniędzy mamy ponad 120 mil złotych. Remontowane są kanalizacje ściekowe - głównie w dzielnicach, które rozrastały się bardzo szybko i osiedle na południowo-zachodnich osiedlach, gdzie od 14 lat nie ma kanalizacji. </div>
<div> </div>
<div>Miasto ma też pieniądze pozyskane ze Zintegrowanego Programu Operacyjnego Rozwoju Regionalnego na budowę dróg. Aktualnie za te pieniądze remontowane są ulice Krzyska i Piaskowa. Pozyskujemy też środki na inwestycje kulturalne. </div>
<div> </div>
<div>Jeden z dziennikarzy, który postanowił podczas forum zwiedzić miasto miał problem z zakupieniem widokówek. Mieczysław Bień tłumaczył tę sytuacje wolnym rynkiem - nie wszyscy kioskarze zamawiają pamiątkowe kartki. Podkreślił, że na tarnowskim Rynku istnieje centrum turystyczne, w którym zawsze można znaleźć widokówki. </div>
<div> </div>
<div>Uczestnicy forum mieli okazje zobaczyć z pociągu budynki zakładów mechanicznych, które na pewno nie są wizytówką miasta. Prezydent tłumaczył trudną sytuacje zakładów, wyjaśnił że miasto przejęło 2/3 powierzchni i są one w lepszym stanie, ale jednak odcinek wzdłuż torów kolejowych należy do zakładów. Jest on remontowany, jednak prace trwają długo. Wysiadając z pociągu nie można nie zauważyć wyglądu tarnowskiej stacji PKP, która raczej odstrasza niż przyciąga. Rozmowy z PKP prowadzone są już od 2 lat, ale nie widać specjalnych osiągnięć. Spowodowane jest to tym - jak tłumaczy prezydent Bień - że kolej to instytucja, której właścicielem jest kilka spółek. Interwencja zazwyczaj kończy się odsyłaniem od jednej do drugiej. </div>
<div> </div>
<div>Pytania dziennikarzy dotyczyły również bezrobocia. Na szczęście w Tarnowie jest ono nieduże - około 11,2 % (w kraju około 19%). Choć bezrobocie jest nieduże to jednak mamy problem z zarobkami. Zarabiamy mniej niż np. mieszkaniec Nowego Sącza, gdzie bezrobocie wynosi 15,8%. Dużym osiągnięciem są prace sezonowe zlecone przez Urząd Miasta np. latem - koszenie trawników, których posiadamy sporo, a zimą odgarnianie śniegu. Często dzięki tym sezonowym zajęciom osoby bezrobotne wykazujące się pracowitością mogą liczyć na pomoc w uzyskaniu stałej pracy. </div>
<div> </div>
<div>Podczas konferencji zostały też poruszone takie tematy jak: współpraca z innymi miastami UE, dostosowanie budynków w Tarnowie do potrzeb osób niepełnosprawnych, sukces tarnowskiego żużlu ...</div>
<div> </div>
<div>Ula Mrowińska<br/>
fot. Marcin Bittner</div>
<div> </div>
<div> </div></table>                    <!-- <span class= -->
Komentarze...
testststs 10,2,9,1,A