Sto lat pani Ludwiki
access_time 2005-07-29 01:14:52
W miniony wtorek, tj. 26 lipca br. odbyła się niecodzienna uroczystość w Domu Pogodnej Jesieni prowadzonym przez Zgromadzenie Sióstr Św. Józefa w Tuchowie. Jedna z pensjonariuszek - p. Ludwika Panek świętowała 100. rocznicę urodzin.

Pani Ludwisia - tak się o Niej mówi w DPJ - urodziła się w Szczepanowicach k/Zakliczyna jako najmłodsze, szóste dziecko w rodzinie Anny i Marcina Nijaków. Większość życia spędziła w Tarnowie, gdzie mieszkała i pracowała jako kucharka na plebaniach. Od 7 lat jest pogodną i zdrową (jak na swój wiek) mieszkanką DPJ w Tuchowie. Z niecierpliwością oczekiwała dnia 100. rocznicy urodzin, dzieląc się z organizatorami uroczystości własnymi propozycjami.

 

Wielkie wspólne spotkanie rozpoczęła msza święta w kaplicy domowej, po której uczestnicy (ok. 80 osób) udali się na przyjęcie do świetlicy. W programie imprezy znalazło się przedstawienie pt. "Życie Ludwiki Panek wierszem pisane" w wykonaniu mieszkańców, stażystek i personelu DPJ, odwiedziny chłopa pańszczyźnianego w oryginalnym stroju, koncert zespołu muzycznego i... przejażdżka bryczką...!

 

Na uroczystość p. Ludwiki przbyła rodzina m. in. ze Szczepanowic, Warszawy i Tuchowa. Jedną z pierwszych osób, która tego dnia złożyła życzenia był pracownik tarnowskiego oddziału ZUS. Wśród zacnych gości znaleźli się vicestarosta powiatu tarnowskiego p. M. Banach, pp. W. Iwaniec i J. Kędziołka z Tarnowskiego Centrum Pomocy Rodzinie, burmistrz Tuchowa p. M. Ryś, rektor WSD o. J. Zdrzałek, pracownik KSC w Tuchowie p. M. Wróbel. Jubilatka otrzymała listy gratulacyjne od bpa tarnowskiego W. Skworca i premiera RP M. Belki.

 

Recepta jubilatki na długowieczność to uśmiech, dobre słowo i smaczne jedzonko. Niepowtarzalna atmosfera uroczystości sprawiła, że p. Ludwika z zadumą i uśmiechem stwierdziła: "100 lat to za mało..."

 

(Z. KRZEM.)

 

Dziennik Polski

 

www.dziennik.krakow.pl

 

Komentarze...
testststs 10,2,9,1,A