Niepoliczalne dokumenty
access_time 2004-12-13 16:54:24

Ilu mieszkańców Tarnowa ma prawo jazdy? Tego dokładnie nie wie nikt. Można - co najwyżej - szacować. Bardzo możliwe jednak, że niebawem, dzięki systemowi komputerowemu, uda się policzyć wszystkie prawa jazdy.

-Od 1955 roku, od czasu wydawania praw jazdy, co prawda funkcjonowało archiwum, ale brakowało odpowiedniego narzędzia, za pomocą którego można byłoby zliczyć te wszystkie dokumenty - mówi Marek Oracz, dyrektor Wydziału Komunikacji UM w Tarnowie.


Wiadomo dokładnie, ile jest zarejestrowanych samochodów (ok. 50 tys.), ale nie oznacza to, że tyle samo jest praw jazdy. Wiele osób ma uprawnienia do kierowania pojazdami, ale nie ma samochodu. Bywa też tak, że na jeden rodzinny samochód przypadają dwa, a nawet trzy prawa jazdy. Niektóre zostały wydane w innych miastach.



- Od listopada 2001 roku wymieniliśmy ponad 23 tys. praw, a do tego trzeba jeszcze dodać 5 tysięcy wydanych przed tą datą. Myślę, że będzie to połowa wszystkich tego typu dokumentów, którymi dysponują tarnowianie - przypuszcza dyrektor.



W 2006 roku, po wymianie starych dokumentów na nowe, okaże się, czy jego przypuszczenia były trafne. Zapowiada się wielki remanent praw jazdy. Wszystkie dokumenty będą ujęte w systemie komputerowym. - Będziemy musieli jeszcze zweryfikować wtedy tę resztówkę, która pozostanie w ewidencjach. Trzeba będzie wyjaśnić, czy wszyscy posiadacze praw jazdy jeszcze żyją, czy może wyjechali na stałe za granicę, a także czy z jakichś innych powodów nie dopełnili obowiązku wymiany dokumentów. (ziob)



Dziennik Polski


 

Komentarze...
testststs 10,2,9,1,A