[[fotka1]] Niedzielne uroczystości rozpoczną się o godz. 10.30 wystąpieniem starosty tarnowskiego Michała Wojtkiewicza i ceremoniałem zapalenia ognia. Ogień zapłonie także na kilkunastu cmentarzach wojennych w powiecie. O godz. 11.00 uczestnicy uroczystości wezmą udział w polowej mszy św. w intencji poległych żołnierzy. Później dominikanie zapraszają na pobliską łąkę, gdzie wszyscy zatańczą poloneza i otrzymają "jamneńską" herbatę.
- Będzie to herbata przygotowana dla Jamnej, o specjalnym składzie i opakowaniu z dedykacją. Chcemy, by ludzie, przygotowując ją i pijąc, byli w ten sposób ze sobą. Łącząc uroczystości na Jamnej ze Świętem Matki Bożej Zielnej, przygotowaliśmy również wykład o ziołach w Biblii i ich właściwościach - mówi ojciec Jan Góra.
Dominikanie chcą, by niedziela na Jamnej była wspólną zabawą i modlitwą, połączoną z posiłkiem. Ma to być święto pojedniania zarówno z innymi, jak i z samym sobą. Wśród przygotowanych atrakcji znajdzie się występ baletowy, kiermasz książek, można będzie m.in. nabyć album Adama Bujaka o Lednicy oraz obejrzeć misterium Jacka Kowalskiego o zaśnięciu NM Panny. Dla wszystkich będzie grochówka ze wspólnego kotła, prezent od starosty tarnowskiego.
Nietypowym punktem programu będzie sobotni "Radosny Pogrzeb Matki Bożej". - Tradycja urządzania pogrzebu Matki Bożej istnieje tylko w czterech miejscowościach w Polsce. Jamna jest jedną z nich. Mimo nazwy to wyjątkowo radosna uroczystość - wyjaśnia o. Góra. - Bardzo ważne jest również to, że w podobnych spotkaniach biorą czynny udział wszyscy uczestnicy, każdy się w nie angażuje. Wspólne przeżywanie, bycie razem - to przecież istota pojedniania.
Na Jamnej spotykają się i młodzi i starsi, także studenci i wykładowcy Uniwersytetu Adama Mickiewicza w Poznaniu, którzy mają tu swoję bacówkę. - Udział w uroczystościach na Jamnej jest dla młodych ludzi bardzo ważny. Możemy zobaczyć, jak dorośli godzą się ze sobą i z historią. Jest to dla nas także możliwość jej poznawania - mówi Agnieszka Chrostowska, studentka poznańskiego uniwersytetu. - Na Jamnej spotykają się różni ludzie, młodzież, starsi, także niepełnosprawni. Uczymy się dzięki temu z nimi przebywać i rozmawiać.
Wczoraj podczas konferencji prasowej o. Jan Góra opowiedział także o następnych planach dominikanów dotyczących tego miejsca. We wrześniu, w 60-lecie pacyfikacji Jamnej, stanie tu figura Matki Bożej Płaczącej, wykonana z brązu. Wmurowana zostanie także tablica pamiątkowa. Nietypową atrakcją ma być panorama jamneńska, cztery obrazy o wymiarach 3,5 m na 1,5 m, które przedstawiać będą przeszłość Jamnej i jej teraźniejszość.
(tekst i fot. baja)
