- Postanowiliśmy, że jedna z ulic lub jeden z placów w Tarnowie zostanie nazwany imieniem Andrzeja Małkowskiego na spotkaniu w Miejskiej Bibliotece Publicznej, które było połączone z prezentacją broszurki mojego autorstwa poświęconej tej postaci - powiedział nam Marek Popiel, pomysłodawca nazwania tak placu.

Jak nam powiedział, udało się nazwać imieniem twórcy harcerstwa plac znajdujący się nieopodal miejsca, gdzie mieszkał w 1901 i 1902r. Andrzej Małkowski. Na początku ubiegłego stulecia jeszcze jako chłopiec mieszkał przy obecnej ul. Bema, która wtedy oczywiście nie nazywała się w ten sposób. Pierwsze trzy drużyny skautowe we Lwowie założył 21 maja 1911r.

Małkowski 5 listopada 1911r. spotkał się z tarnowskimi harcerzami w obecnej siedzibie teatru i od tamtego momentu datuje się początki skautingu w Tarnowie. Starania o nazwanie ulicy lub skweru imieniem Andrzeja Małkowskiego trwały blisko dwa lata. Zakończyły się w czwartek symbolicznym momentem wkopania słupa z nazwą skweru przez drogowców. Kilku harcerzy z Gimnazjum nr 7, z drużyny im. Alka Dawidowskiego, towarzyszyło drogowcom w momencie stawiania słupka.

- Przyszliśmy tu ponieważ Andrzej Małkowski był założycielem harcerstwa, człowiekiem, który przeszczepił skauting na polski grunt, nadając mu narodowy charakter - powiedziała Małgorzata Gackowska, drużynowa i nauczyciel Gimnazjum nr 7.

Andrzej Małkowski był nawet swego czasu kandydatem na patrona tego gimnazjum, gdy szukano imienia dla szkoły. Patronem gimnazjum został ostatecznie Janusz Korczak. - Wiele zrobiliśmy natomiast w szkole, aby przybliżyć młodzieży postać Andrzeja Małkowskiego - mówi harcmistrz Małgorzata Gackowska.

Marek Popiel powiedział nam także, że jego marzeniem jest, aby na skwerze powstał w przyszłości także pomnik Andrzeja Małkowskiego w postaci głazu narzutowego.

- Byłby to jednocześnie pomnik przyrody, a upamiętniałby pobyt Małkowskiego w Tarnowie w 1901 i 1902 roku oraz jego przyjazd do Tarnowa w listopadzie 1911 - mówi Popiel.

(Smol)