Jutrzejsze uroczystości rozpocznie msza święta w kościele Misjonarzy odprawiona w intencji poległych żołnierzy 14 Kołobrzeskiego Pułku Zmechanizowanego. Następnie obchody przeniosą się pod pomnik, gdzie nastąpi podniesienie flagi państwowej i uroczyste odsłonięcie monumentu.
W ramach uroczystego odsłonięcia pomnika złożona zostanie także urna z ziemią pochodzącą z pól bitew, gdzie ginęli żołnierze pułku. Jak przyznają byli zawodowi żołnierze, były pewne problemy ze zdobyciem kwoty potrzebnej do wybudowania pomnika, ale ostatecznie udało się ją zebrać dzięki życzliwości sponsorów.
- Pozwolenie na budowę tego pomnika otrzymaliśmy uchwałą Rady Miejskiej już w 2001 roku - mówi płk Leopold Maruszewski, przewodniczący społecznego komitetu. - Budowa pomnika trwała dość długo, bo zabrakło pieniędzy na jego ukończenie i trzeba było nawet wstrzymać prace budowlane.
Inicjatywa powstania pomnika wyszła od byłych żołnierzy zawodowych 14 Kołobrzeskiego Pułku Zmechanizowanego. Pieniądze na jego budowę zbierano w ramach powołanego na tę okoliczność społecznego komitetu budowy pomnika.
- Dziękujemy wszystkim sponsorom, którzy pomogli nam w budowie pomnika - dodaje Stanisław Lemanowicz, prezes koła nr 3 związku byłych żołnierzy zawodowych im. 14 Kołobrzeskiego Pułku Zmechanizowanego.
Przypomnijmy, że 14 Kołobrzeski Pułk Zmechanizowany istniał blisko pół wieku i stacjonował oczywiście w Tarnowie. W tym czasie szkoliło się tu ponad 30 tysięcy żołnierzy z Tarnowa i okolic. Obecnie na terenie miasta mieszka dość duża grupa oficerów i podoficerów, którzy służyli w 14 zmechanizowanym, a także część tych, którzy przeszli wraz z pułkiem drogę frontową.
14 Kołobrzeski Pułk Zmechanizowany został sformowany w 1944 r., a skończył mobilizację w Przemyślu. Jego żołnierze brali udział m.in. w walkach o Warszawę, a także w dość krwawych potyczkach o przełamanie Wału Pomorskiego, gdzie doszo do dużych strat w ludziach ze względu na silnie ufortyfikowany teren. Żołnierze 14 pułku walczyli także o Kołobrzeg.
(Smol)