Gol reprezentanta Polski w debiucie
access_time 2016-02-18 10:48:00Sebastian Brocki w swoim debiucie otworzył wynik spotkania, ale miało to miejsce dopiero pod koniec drugiej połowy. Został bardzo dobrze obsłużony i nie miał problemów z umieszczeniem piłki w siatce. Radość jego nie trwała zbyt długo, bo inny kadrowicz, lecz już tylko były do lat 19, Artur Barszcz już w następnej akcji doprowadził do remisu. Takim wynikiem mecz się jednak nie zakończył, bo bliźniaczką akcję bramkową znów przeprowadzili "akademicy", a tym razem piłkę do siatki wpakował Miłosz Chudoba i Panorama musiała zejść z parkietu jako pokonana. Jest to druga z rzędu strata punktów, więc ta zadyszka lidera dała szansę innym zespołom. Najbliżej nich jest broniący tytułu Lumaro Elbud i nic nie wskazywało na to, że Spaw-Mar będzie w stanie im zagrozić. "Spawacze" ostatni mecz wygrali w 8 kolejce, więc ciężko było postawić na tego "konia". Marek Nalepka i Jakub Tadel zaprzeczali tym słowom i kolejna niespodzianka wisiała na włosku. Dopiero Adrian Ślęzak wziął na siebie ciężar strzelania goli i najpierw wykorzystał długie podanie bramkarza, a następnie skutecznie egzekwował przedłużony rzut karny. Nie był to jednak koniec meczu, a ostatnią bramkę w tym meczu zdobył Dawid Żaba, który potężnym strzałem z rzutu wolnego zaskoczył golkipera i Spaw-Mar przełamał złą passę. Będąca na trzecim miejscu Westovia Okna Pawłowski także przegrała, ale nie z byle kim, bo z Topicar Auto Części, który przedarł się z powrotem na podium i wciąż tli się w ich głowach nadzieja na kolejny tytuł. W tym meczu bardzo długo widniał wynik remisowy 2-2, lecz w końcówce "mechanicy dopięli swego trafiając trzy gole. Dwa z nich zdobył Damian Świątek, a po jednym Daniel Bielak, Daniel Przydział i Tomasz Barczak. Westovia zaś odpowiedziała skutecznymi atakami Dawida Szczerby. Do czołówki dobija również GA PROREM, a zaznaczył to zwycięstwem nad Vitasport Rock N` Roll. Leszek Janicki znów był bardzo mocnym punktem swojego teamu, ale tylko raz popisał się skutecznym strzałem. Po drugiej stronie w rolę snajpera wcielił się Kamil Pawlak, a jego dwa trafienia i jeden Bartłomieja Motyki zapewniły wygraną 3-1. Największym wygranym wydaje się być jednak zespół LechTorpedy, a to dlatego że bardzo długo czekali na zwycięstwo i w końcu ono nadeszło. Pojedynek snajperski Bartłomieja Kierońskiego z Dawidem Curyło(Gryf Borzęcin) był wprawdzie na remis, bo oboje skompletowali hattricka, ale do tej rywalizacji włączył się także Radosław Jaźwiec i popularne "Pysie" zainkasowały komplet punktów.
FOTO: Tomasz Lalewicz