Doradcy prezydenta działają zgodnie z prawem
access_time 2016-04-25 08:00:00
Nie stwierdzono żadnych nieprawidłowości merytorycznych i prawnych – to zasadniczy komentarz prezydenta Romana Ciepieli do protokołu z kontroli działalności asystentów i doradców prezydenta. Jego zdaniem uwagi zawarte w protokole z kontroli nie wskazują na żadne nieprawidłowości i są jedynie swobodną oceną sytuacji - informuje tarnowski magistrat

Przypomnijmy, że powołany przez Komisję Rewizyjną tarnowskiej Rady Miejskiej zespół kontrolny w okresie od 22 lutego do 15 kwietnia zajmował się pracą doradców i asystenta prezydenta. W tym czasie radni odbyli cztery spotkania, w trakcie których analizowali dokumenty i rozmawiali z doradcami prezydenta. Zwieńczeniem pracy komisji jest protokół z przeprowadzonej kontroli.

Zestawia się w nim m.in. koszty zatrudnienia prezydenckich doradców z dietami 25 radnych. W opinii prezydenta, który zgodnie z obowiązującymi zasadami wniósł zastrzeżenia do protokołu, takie porównanie „nie znajduje merytorycznego uzasadnienia. Diety radnych nie są wynagrodzeniem, ale rekompensatą na okoliczność utraconych korzyści oraz zwrotem kosztów związanych z pełnieniem mandatu. Również charakter pracy radnych i pracowników samorządowych jest zupełnie różny zarówno pod względem czasu pracy, jak i mechanizmu rozliczania z jej efektów”. Zespół kontrolny podaje także koszty delegacji i telefonów służbowych doradców, nie wskazując jednak na jakiekolwiek nieprawidłowości w tym względzie.

Jak wynika z protokołu wątpliwości członków zespołu kontrolnego budzi kwestia kompetencji niektórych pełnomocników i dyrektorów wydziału, głównie Wydziału Komunikacji Społecznej i Wydziału Kultury, które mogą się powielać. W piśmie do Komisji Rewizyjnej prezydent uspokaja, że nie ma mowy o dublowaniu się kompetencji, ale o ich wzajemnym uzupełnianiu się.

Doradca ds. kultury odpowiada za wytyczanie zadań długofalowych i działań strategicznych, a dyrektor Wydziału Kultury te zadania realizuje i nadzoruje. Z kolei doradca ds. komunikacji społecznej współpracuje ze wszystkimi wydziałami urzędu i jednostkami mu podległymi. „(…) Koordynacja zadań z zakresu komunikacji społecznej z definicji wymaga współpracy z merytorycznymi wydziałami (dyrektorami lub wskazanymi pracownikami) oraz pracownikami, przygotowującymi na podstawie materiałów faktograficznych informacje i komunikaty prasowe. Taki sposób działania nie tylko nie jest logicznie sprzeczny, lecz jest w pełni uzasadniony. Trudno koordynować pracę nie kontaktując się z pracownikami”.

Zespół kontrolny odniósł się także do roli dwóch doradców (najpierw Wiesława Rajskiego, a później jego następczyni Jolanty Staniendy) jako pełnomocników do reprezentowania interesów miasta, zarzucając, że nie należało to do ich podstawowych obowiązków. Faktycznie udzielanie pełnomocnictw należy do kompetencji prezydenta, z których prezydent skorzystał powierzając zatrudnionym dodatkowe obowiązki w trosce o możliwie sprawne funkcjonowanie spółek komunalnych.

Radni mieli również wątpliwości co do faktycznego świadczenia pracy w urzędzie miasta przez Jolantę Staniendę, podając, że w okresie, w którym miała pozostawiać w dyspozycji urzędu, miała także przewidziane zajęcia ze studentami na jednej z tarnowskich uczelni. W piśmie skierowanym do zespołu kontrolnego prezydent objaśnia, że na wszelkie ewentualne wyjścia prywatne w godzinach pracy Jolanta Stanienda posiadała odpowiednią zgodę, a godziny nieobecności odpracowywała w innych ustalonych terminach.

Komentarze...
testststs 10,2,9,1,A