Unia zremisowała w Łodzi
access_time 2017-08-21 07:53:00
Grupa Azoty Unia Tarnów zremisowała w pierwszym meczu półfinałowym z Orłem Łódź 45:45.

Grupa Azoty Unia Tarnów 45
1. Peter Ljung 10+2 (2*,1,3,3,1*)
2. Jakub Jamróg 9+1 (3,3,2*,0,1)
3. Artur Mroczka 4+2 (2*,1*,0,1)
4. Artur Czaja 9 (3,2,1,0,3)
5. Kenneth Bjerre 11 (3,3,1,2,2)
6. Patryk Rolnicki 1 (u,d,1)
7. Michał Nowiński 1 (1,0,0)

Orzeł Łódź 45
9. Hans Andersen 8+1 (1,2,2*,1,2)
10. Edward Mazur 4 (0,1,-,3,0)
11. Aleksander Łoktajew 4+1 (u,0,2*,2)
12. Rohan Tungate 14 (t,2,3,3,3,3)
13. Robert Miśkowiak 8+1 (2,3,1,2*,0)
14. Michał Piosicki 3+1 (2*,1,0,0)
15. Jakub Miśkowiak 4+1 (3,1*,0)

Bieg po biegu:
1. Jamróg, Ljung, Andersen, Mazur 1:5
2. J.Miśkowiak, Piosicki, Nowiński, Rolnicki – u3 5:1 (6:6)
3. Czaja, Mroczka, Piosicki, Łoktajew – u1, Tungate – t 1:5 (7:11)
4. Bjerre, R.Miśkowiak, J.Miśkowiak, Nowiński 3:3 (10:14)
5. Jamróg, Tungate, Ljung, Łoktajew 2:4 (12:18)
6. R.Miśkowiak, Czaja, Mroczka, Piosicki 3:3 (15:21)
7. Bjerre, Andersen, Mazur, Rolnicki – d4 3:3 (18:24)
8. Ljung, Jamróg, R.Miśkowiak, J.Miśkowiak 1:5 (19:29)
9. Tungate, Andersen, Czaja, Mroczka 5:1 (24:30)
10. Tungate, Łoktajew, Bjerre, Nowiński 5:1 (29:31)
11. Mazur, Miśkowiak, Mroczka, Jamróg 5:1 (34:32)
12. Ljung, Łoktajew, Rolnicki, Piosicki 2:4 (36:36)
13. Tungate, Bjerre, Andersen, Czaja 4:2 (40:38)
14. Czaja, Andersen, Jamróg, Mazur 2:4 (42:42)
15. Tungate, Bjerre, Ljung, Miśkowiak 3:3 (45:45)

Po pasjonującym meczu Grupa Azoty Unia Tarnów zremisowała z Orłem Łódź w pierwszym meczu półfinałowym. Rewanż w Mościcach 3 września.

Spotkanie w Łodzi rozpoczęło się z ponad godzinnym opóźnieniem. Na szczęście od rana nad Łodzią już nie padało i tor udało się przygotować do ścigania, choć zawodnikom obu ekip sprawiał on bardzo dużo trudności.

Mecz w Łodzi świetnie rozpoczął się dla drużyny Jaskółek. Start wygrał Peter Ljung, a bardzo szybki na dojeździe był Jakub Jamróg, który objął prowadzenie. Mimo, że nawierzchnia sprawiała zawodnikom obu ekip sporo problemów to przez resztę biegu tarnowianie już tylko spokojnie kontrolowali jego przebieg.

W wyścigu młodzieżowców gospodarze odrobili straty doprowadzając do remisu. Pecha miał Patryk Rolnicki, który upadł atakując na drugim łuku pierwszego okrążenia Michała Piosickiego. Na szczęście junior Jaskółek szybko spadł z toru i wyścig mógł być kontynuowany. Zawodnicy na metę wpadli w bardzo dużych odległościach.

W trzeciej gonitwie taśmy dotknął Rohan Tungate. W Jego miejsce trener Janusz Ślączka desygnował do walki Michała Piosickiego. W powtórce start wygrał Aleksander Łoktajew, ale z czwartego pola założył go Artur Czaja. Szybko do niego dołączył również Artur Mroczka. Niestety na drugim łuku błąd popełnił ten drugi, co wykorzystał zawodnik gospodarzy. W drugiej części biegu Łoktajew z Czają stoczyli ciekawą walkę o trzy oczka. Na trzecim okrążeniu po błędzie zawodnika Jaskółek prowadzenie objął Ukrainiec. Gdy wydawało się, że bieg zakończy się podziałem punktów na ostatnim łuku niegroźny upadek zaliczył prowadzący Łoktajew. Tym samym Jaskółki wygrały podwójnie.

W ostatniej odsłonie pierwszej serii startów końcowa kolejność ustaliła się już po starcie. Najlepiej spod taśmy ruszyli Kenneth Bjerre i Robert Miśkowiak, jednak Duńczyk nie dał założyć się zawodnikowi Orła i do mety dowiózł pewne trzy oczka.

Po równaniu toru w biegu piątym najlepiej spod taśmy wystrzelił Rohan Tungate. Za Jego plecami usadowili się zawodnicy gości, jednak napędzony Jakub Jamróg już na drugim łuku dosyć łatwo minął Australijczyka. Przez kolejne trzy okrążenia do zawodnika Orła próbował dobrać się Peter Ljung. W stawce nie liczył się Aleksandr Łoktajew.

W kolejnym biegu kolejność na mecie ponownie ustaliła się już po starcie. Z drugiego pola najlepiej ruszył Robert Miśkowiak, który nie dał założyć się Arturowi Czai. Tym samym bieg zakończył się podziałem punktów.

Podziałem punktów zakończył się również kolejny wyścig dzięki wspaniałej postawie Kennetha Bjerre. Duńczyk przegrał start z Hansem Andersenem, ale szybko uporał się z rodakiem. Zawodnik Orła nie dał jednak za wygraną atakując Kapitana Grupy Azoty Unii Tarnów do ostatnich metrów. Defekt na końcu stawki zaliczył Patryk Rolnicki.

Robert Miśkowiak najlepiej ruszył spod taśmy w biegu ósmym. Tarnowianie świetnie spisali się jednak na wyjściu z pierwszego łuku i przeciwległej prostej biorąc w kleszcze seniora Orła. Prowadzenie objął Peter Ljung, a w bliskim kontakcie za nim jechał Jakub Jamróg. Żużlowcy Grupy Azoty Unii Tarnów na metę wpadli z dosyć dużą przewagą na parą gospodarzy.

W dziewiątej gonitwie słabo spisującego się Edwarda Mazura zastąpił Rohan Tungate. Australijczyk stanął na wysokości zadania pewnie wygrywając. Sporo problemów żużlowcom Jaskółek sprawił Hans Andersen, który z czwartej pozycji przedarł się na drugą. Tym samym łodzianie odrobili aż cztery oczka straty.

Niestety bieg dziesiąty również nie ułożył się po myśli tarnowian. Start wygrali gospodarze, którzy objęli podwójne prowadzenie, którego nie oddali już do końca biegu. Po słabym starcie do pary Orła nie był wstanie zbliżyć się Kenneth Bjerre.

Fatalnie dla Jaskółek ułożył się wyścig jedenasty. Tarnowianie po raz trzeci z rzędu przegrali podwójnie. Moment startowy zdecydowanie należał do pary Orła Łódź. Przez pierwsze okrążenie przed Roberta Miśkowiaka próbował przedrzeć się Artur Mroczka, ale Jego starania na niewiele się zdały. Niespodziewanie ostatni na linię mety przyjechał Jakub Jamróg.

Przebudzenie tarnowian nastąpiło w końcu w biegu dwunastym. W nim świetną walkę stoczyli ze sobą Peter Ljung i Aleksander Łoktajew. Z niej na szczęście zwycięsko wyszedł Szwed. Z tył ważny punkt wywalczył Patryk Rolnickiego, który dzisiejszych zawodów do udanych nie zaliczy.

Po trzynastej gonitwie gospodarze wywalczyli dwupunktowe prowadzenie w spotkaniu. Pasjonującą walkę stoczyli Rohan Tungate i Kenneth Bjerre. Tutaj lepszy okazał się zawodnik miejscowy. Z tył na błąd Duńczyka cały czas czekał Hans Andersen. Niestety w stawce nie liczył się Artur Czaja.

Pierwszy z biegów nominowanych tarnowianie rozstrzygnęli na swoją korzyść. Trzy punkty po dobrym starcie wpadły na konto Artura Czai. Oczko dołożył Jakub Jamróg. Tym samym tarnowianie doprowadzili do remisu i o wszystkim miał zdecydować ostatni bieg.

Wyścig piętnasty to ponownie bardzo dobra jazda Rohana Tungate, który po wygranym starcie objął prowadzenie. Na trzecim miejscu początkowo jechał Robert Miśkowiak, ale szybko uporał się z nim Peter Ljung. Podział punktów w ostatnim biegu dał ostatecznie remis w pierwszym meczu półfinałowym.

Dzisiaj za dobrą jazdę w drużynie Grupy Azoty Unii Tarnów na pewno trzeba wyróżnić Petera Ljunga i Kennetha Bjerre. W pierwszej części zawodów bardzo dobrze spisywał się również Jakub Jamróg, a ze zmiennym szczęściem startował Artur Czaja. Na pewno zabrakło nieco punktów Artura Mroczki oraz przede wszystkim juniorów, którzy do dorobku drużyny dołożyli tylko dwa oczka.

Rewanż w Tarnowie już 3 września. Początek zawodów o 12:45. O szczegółach będziemy niebawem informować.

Źródło: www.unia.tarnow.pl

Komentarze...
testststs 10,2,9,1,A