Europa bała się powtórki z Czarnobyla
access_time 2017-09-04 14:55:00
Polska Agencja Atomistyki uspokaja. Ostatnia awaria w belgijskiej elektrowni atomowej w Tihange nie spowodowała wzrostu poziomu promieniowania jonizującego nad Polską. W internecie pojawiło się sporo sprzecznych informacji, ale oficjalny komunikat PAA wszystko wyjaśnia.

Jak podawały media, w Akwizgranie na zachodzie Niemiec już w piątek rozpoczęto rozdawanie tabletek z jodem. Władze bały się, że w razie pojawienia się promieniowania może ich zabraknąć.

Obawy wzbudził jeden z bloków elektrowni atomowej, na którego powłoce wykryto tysiące mikroskopijnych rys. Niemcy od lat walczą przed sądem o wyłączenie reaktora Tihange 2 do czasu wyjaśniania wątpliwości. Elektrownia znajduje się bowiem zaledwie 70 km od granicy z Niemcami.

W sobotę Polska Agencja Atomistyki wydała w związku z tym specjalny komunikat.

"W związku z pojawiającymi się zapytaniami dotyczącymi bezpieczeństwa belgijskiej elektrowni jądrowej Tihange, Państwowa Agencja Atomistyki informuje, że na terenie elektrowni nie doszło do awarii, a w związku z tym nie istnieje jakiekolwiek zagrożenie radiacyjne na terenie Polski" – czytamy w komunikacie.

Państwowa Agencja Atomistyki oczywiście cały czas prowadzi monitoring sytuacji radiacyjnej. Według danych z monitoringu Komisji Europejskiej, w Europie nie ma zagrożenia radiacyjnego.

Fot. wikipedia/ Stefan Kuhn

Komentarze...
testststs 10,2,9,1,A