Groźny wypadek na ulicy Narutowicza w Tarnowie
access_time 2018-02-16 12:25:00
Wczoraj około godziny 18 w Tarnowie na wysokości budynku Starostwa Powiatowego czołowo zderzyły się dwa samochody osobowe. Kilkadziesiąt minut ulica była całkowicie zablokowana. Uczestniczy trafili do tarnowskich szpitali. Jak się okazało jedna z pasażerek ma złamaną rękę.

Wczoraj (15.02 br.) około godziny 18 na ulicy Narutowicza w Tarnowie miał miejsce wypadek drogowy. Jak wynika z relacji uczestników oraz świadków kierująca samochodem renault, 32-letnia tarnowianka zjechała na przeciwległy pas ruchu i doprowadziła do czołowego zderzenia z prawidłowo poruszającym się oplem. W samochodzie renault pasażerami byli 37-letnia kobieta w zaawansowanej ciąży oraz 32-letni mężczyzna. Kierowcą opla był 28-letni mieszkaniec powiatu tarnowskiego oraz tarnowianki, 48-letnia kobieta i jej 16-letnia ciężarna córka. Uczestnicy wypadku zostali przetransportowani do tarnowskich szpitali gdzie po badaniach okazało się, że jedna z nich ma złamaną rękę, a pozostałe osoby odniosły jedynie potłuczenia i drobne urazy. Okoliczności wypadku wyjaśnią tarnowscy policjanci w prowadzonym postępowaniu.

Gdy służby ratunkowe kończyły likwidację wypadku w jego rejon podjechał samochód citroen. Kierowca widząc zablokowaną całkowicie drogę gwałtownie się zatrzymał i niema natychmiast cofnął. Nie zauważył, że za nim zatrzymał się samochód osobowy volkswagen i uderzył w niego. Okazało się, że kierowca citroena to 36-letni mieszkaniec Tarnowa, który w organizmie miał niemal 2,5 promila alkoholu. W volkswagenie podróżowali 34-letnia mieszkanka powiatu brzeskiego oraz jej 10-letni syn. Kobieta i jej dziecko trafili do szpitala, gdzie zajęli się nimi lekarze. Ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Pijany kierowca stracił uprawnienia do kierowania pojazdami, dodatkowo musi się liczyć z zakazem prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych, grzywną oraz karą pozbawienia wolności zgodnie z artykułem 178a kodeksu karnego.

Komentarze...
testststs 10,2,9,1,A