20-letni mieszkaniec Tarnowa na terenie miasta rozprowadzał susz marihuany. Poporcjowane narkotyki ukrywał w plecaku, który chował w zaroślach w rejonie tarnowskiego odcinka autostrady. W godzinach popołudniowych, 30 maja policjanci z komisariatu z Mościc zatrzymali dwudziestolatka na gorącym uczynku, jak przyszedł po pozostawiony w krzakach plecak, w którym miał prawie 200 gramów gotowego suszu marihuany. Młody mężczyzna został zatrzymany i przewieziony do komisariatu policji w Mościcach, gdzie przedstawiono mu zarzut posiadania znacznej ilości środków odurzających. Diler został doprowadzony do tarnowskiej prokuratury, a następnie do sądu, który zastosował wobec niego areszt tymczasowy na okres 2 miesięcy.

Sprawa prowadzona jest przez Komisariat Policji Tarnów-Zachód w kierunku naruszenia artykułu 62 ust. 1 i 2 Ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii. Za posiadanie znacznych ilości środków odurzających ustawodawca przewiduje karę pozbawienia wolności od lat 10.