Piąta kolejka futsalu
access_time 2018-11-27 15:44:00
Już pierwsze dwa spotkania piątej kolejki Ekstraklasy Tarnowskiej Ligi Futsalu Pawłowski Sport trzymały w napięciu, a czołowe drużyny straciły punkty. Cała seria spotkań była bardzo burzliwa, a niektóre rozstrzygnięcia można uznać za sporego kalibru niespodziankę. Czasem najłatwiejsze mecze bywają najtrudniejszymi, czego doświadczyły w minioną niedzielę zespoły zajmujące najwyższe miejsca w tabeli.

Najpierw punkty straciła Westovia Okna Pawłowski, choć miała spotkanie pod kontrolą i wygrywała już 3-0. Leszek Janicki, Rafał Zegar i Tomasz Nytko prowadzili swój zespół do zwycięstwa z Grupą Azoty PROREM, ale w ciągu kilkudziesięciu sekund nastąpił krach. Przypominał o sobie były zawodnik Westovii, Kamil Pawlak, który rozpoczął pogoń, a później doprowadził do remisu. Pomiędzy jego trafieniami na listę strzelców wpisał się Michał Zborowski, dzięki czemu padł wynik 3-3. Ten wynik ucieszył dotychczasowego lidera, Topicar Auto Części, który mógł powiększyć swoją przewagę. Został jednak mocno zaskoczony przez Kasil Steel, który zagrał bardzo odważnie i bez żadnego respektu. Piękną bramkę z główki zdobył Kamil Kocik, a za chwilę prowadzenie podwyższył Andrzej Krakowski. Menadżer Topicaru poprosił o czas dla drużyny, a to pobudziło zawodników i efekt był natychmiastowy. Albert Stolarz wykorzystał dobre podanie i skrócił dystans do rywala. Beniaminek po zmianie stron zdobył jednak trzeciego gola, kiedy to w zamieszaniu podbramkowym odnalazł się Marcin Myjkowski. Topicar nie dał jednak za wygraną i ciągle szukał swoich szans. Pierwszą z nich wykorzystał Igor Król, drugą na 3-3 zdobył Tomasz Mikoś, a piłkę do siatki trafił... głową. Tym samym Zakłady Mechaniczne stanęły przed szansą na objęcie prowadzenia w tabeli, a do tego mieli dwie szanse. Wykorzystali ją natychmiast, choć rywal był bardzo mocny. Sportmossimo.pl Grabówka to przecież aktualny wicemistrz i swój sukces chcą powtórzyć, czy nawet poprawić. Musieli więc postawić się Mechanicznym, ale dość szybko Krzysztof Wrzosek zdobył gola. Na 2-0 podwyższył Dominik Cabała i to była najlepsza droga do tego, by zdobyć kolejny komplet punktów. Kiedy jednak Tomasz Onak zdobył gola kontaktowego to mecz na nowo się "otworzył", a rezultat był sprawą otwartą. Marcin Furmański na chwilę uspokoił swoich kompanów, ale Dominik Wardzała jeszcze raz dał nadzieję drużynie na remis, lecz na to zabrakło już czasu. Bardzo blisko podziału punktów było w innym pojedynku, kiedy to Białej Gwieździe zabrakło 18 sekund. Do tej pory na trafienie Roberta Płachno odpowiedział Krzysztof Miroszka. Gryf ma w swoich szeregach Rafała Ciesielskiego, a ten popisał się sprytnym strzałem i punkty zgarnął team z Borzęcina. Przed szansą na przełamanie się stanął Pchelkowsky / Edumocni, ale czekało na nich nadzwyczaj trudne zadanie. Mecz z aktualnym mistrzem, Lumaro Elbud, zgodnie przewidywaniami nie udało się zaliczyć do udanych, a podrygi Tomasza Szaleckiego i Damiana Chudyby to było za mało, aby powstrzymać w tym dniu Szymona Adamskiego. Ten bowiem zdobył pięć bramek i niemal w pojedynkę pokonał swojego przeciwnika, pozostawiając go na ostatniej pozycji. Nic więc dziwnego, że "pchełki" byli skazywani na porażkę w zaległym meczu z nowym liderem, Zakładami Mechanicznymi. W dodatku Marcin Furmański zdobył gola, który miał być dalszym "spacerkiem". Tu jednak trzeba pochwalić zespół Pchelkowsky / Edumocni za ambicję. Szczególnie Mateusz Orlik (zdj) był bardzo aktywny, a swoją grą sprawiał dużo problemów faworytowi. Doprowadził on dwukrotnie do wyrównania, bo Mechaniczne jeszcze raz wyszły na prowadzenie, ale później role się odwróciły. Ówczesny outsider po raz pierwszy objął prowadzenie, kiedy to okazję wykorzystał Tomasz Poproch, a Damian Chudyba powiększył te rozmiary. Grunt pod nogami zaczął się palić liderowi, więc musiał jeszcze bardziej przycisnąć swoich oponentów. Wycofanie bramkarza poskutkowało drugim trafieniem Dawida Sojdy, ale nie udało im się już zdobyć kolejnych trafień. Super niespodzianka sprawiła, że Zakłady Mechaniczne straciły pierwsze punkty w najmniej oczekiwanym momencie.

Wyniki:

Westovia Okna Pawłowski 3:3 Grupa Azoty PROREM
Topicar Auto Części 3:3 Kasil Steel
Biała Gwiazda 1:2 Gryf Borzęcin
Zakłady Mechaniczne 3:2 Sportmossimo.pl Grabówka
Pchelkowsky / Edumocni 2:5 Lumaro Elbud
Pchelkowsky / Edumocni 4:3 Zakłady Mechaniczne

Komentarze...
testststs 10,2,9,1,A