W dzisiejszym wydaniu Tygodnika Temi możemy przeczytać m.in. o rosnących kosztach utrzymania:

• Drożyzna zaskoczy w tym roku

Rok w rok koszty utrzymania gospodarstw domowych są coraz wyższe. Rosną one znacznie szybciej od minimalnego poziomu płac. Ten rok również nas nie oszczędzi. Szykują się zmiany, które będą mieć spory wpływ na nasze portfele. Niektóre podwyżki związane z utrzymaniem już poszły w górę, inne pójdą w najbliższych miesiącach. Od kwietnia podniesione zostaną ceny wywozu śmieci, podrożeje też ciepło, woda, gaz i energia elektryczna. Sprawdza się zauważona kiedyś zasada: jeśli więcej zarabiamy, więcej również płacimy.

• Pracownicy bez wypłaty, firma na skraju bankructwa

Pracownicy Zakładu Budowy Aparatury Chemicznej (ZBACh) w Tarnowie alarmują o dramatycznej sytuacji, w jakiej znalazła się firma i oni sami. Spółka zalega z pensjami za styczeń i luty, z wynagrodzeniami za marzec będzie podobnie. Blisko dziewięćdziesięciu zatrudnionych obawia się utraty miejsc pracy i tym samym źródeł utrzymania rodzin. Obecny prezes ZBACH-u Roman Nowak twierdzi, że rozumie ich rozgoryczenie i lęk, bo sam związany jest z zakładem od 35 lat, całą nadzieję pokłada w możliwości postępowania układowego z wierzycielami. A tymczasem maszyny stoją, zamówienia nie są realizowane i przyjmowane, trwa oczekiwanie.​

• Praca w straży miejskiej? Nie, dziękuję

Zdrowy, sprawny, niekarany i życzliwy w kontaktach z obywatelami. Taki musi być strażnik miejski. W Tarnowie do obsadzenia był jeden etat. Wakat udało się zapełnić, choć nabór, podobnie jak poprzedni, nie wzbudził większego zainteresowania. Może dlatego, że kandydatom zaproponowano wynagrodzenie zasadnicze o pięćdziesiąt złotych wyższe od pensji minimalnej.

Z kolei w najnowszym wydaniu Gazety Krakowskiej możemy przeczytać m.in. o konflikcie wokół toru wyścigowego w Zbylitowskiej Górze:​

• Mieszkańcy mają już dość toru wyścigowego. Będzie blokada?

Coraz większą niechęć mieszkańców Zbylitowskiej Góry budzi tor dla amatorów wyścigów samochodowych. Choć wyrok sądu uznał, że gmina Tarnów miała prawo wypowiedzieć umowę właścicielce obiektu, to w ostatni weekend na torze znów odbyła się impreza motoryzacyjna. Spór dotyczący działalności toru Motodrom ciągnie się już ponad dwa lata. Mieszkańcy narzekają, że na obiekcie urządzane są wyścigi samochodów oraz drifty. Skarżą się na ryk silników i głośny pisk opon samochodów. Zapowiadają blokadę obiektu. 

• Pod latarnią najciemniej, bo gmina musi ścinać wydatki

1 kwietnia w gminie Łapanów zgasną lampy uliczne. I nie będzie to żart primaaprilisowy, ale skutek fatalnej sytuacji finansowej gminy. Nocne zaciemnienie samorząd wprowadza bezterminowo.