Kłótnia, brawura, alkohol i narkotyki przyczyniły się do wypadku
access_time 2019-07-27 04:55:00
Kilka dni temu w Wierzchosławicach doszło do groźnie wyglądającego wypadku. Przyczyny? Brawura, brak umiejętności, kłótnia a do tego alkohol i narkotyki.

Na prostym odcinku drogi z niewyjaśnionych przyczyn doszło do dachowania samochodu. Z wstępnych informacji wynikało, że pojazdem poruszał się sam kierowca, któremu nic się nie stało. Przybyli na miejsce policjanci sprawdzili trzeźwość kierowcy – w wydychanym powietrzu miał niemal promil alkoholu. Dodatkowo mężczyzna, 32-letni mieszkaniec Tarnowa, był pod wpływem amfetaminy oraz THC. To zapewne było jedną z przyczyn wypadku, ale też prędkość i brawura połączona z brakiem umiejętności i doświadczenia. Okazało się bowiem, że zdenerwowany kierowca, który chwilę wcześniej pokłócił się z dziewczyną, chciał pokazać swoje umiejętności, wprowadzając samochód w boczny poślizg, używając hamulca ręcznego. Jego jazda zakończyła się na przydrożnym znaku i dachowaniu samochodu. Na szczęście nikt w tym czasie nie przechodził, ani nie nie przejeżdżał tą drogą.

Mężczyzna przyznał się do stworzenia zagrożenia na drodze, a policjanci wszczęli wobec niego postępowanie za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości, spowodowanie zagrożenia w ruchu drogowym oraz uszkodzenie mienia. Dodatkowo okazało się, że 32-latek decyzją sądu w Dąbrowie Tarnowskiej ma aktualnie cofnięte uprawnienia do prowadzenia pojazdów.

Fot. KMP w Tarnowie

Komentarze...
testststs 10,2,9,1,A