Morfina w urodzinowym liście. Niecodzienna próba przemytu w tarnowskim więzieniu
access_time 2019-07-31 11:05:00Korespondencja zawierała siedem kartek. Dwie z nich to odręcznie napisany list, pozostałe to dziecięce rysunki i urodzinowa kartka. Funkcjonariusze Służby Więziennej wyczuli silny, syntetyczny zapach zanim jeszcze otworzyli korespondencję. Kartki były też wyraźnie sztywniejsze niż zwykły papier, wyglądały jakby były wcześniej namoczone, a następnie wysuszone. Badanie narkotestem wykazało w papierze obecność morfiny. Jak tłumaczy Tomasz Wiercioch, dyrektor Zakładu Karnego przy Konarskiego - Gdyby list dotarł do osadzonego, najprawdopodobniej zostałby przez niego podarty na drobne kawałki, które by potem żuł albo wymieszał z tytoniem i palił. Korespondencja została zabezpieczona i przekazana tarnowskiej policji, która ustala, kto wysłał list i czy jest to ta sama osoba, która nasączyła korespondencję morfiną. Natomiast więźnia, do którego adresowana była przesyłka, czekają teraz konsekwencje dyscyplinarne. Będzie też baczniej pilnowany.
Fot. Archiwum