Ojciec i syn z lasu zrobili sobie wysypisko śmieci. Musieli posprzątać i dostali mandat
access_time 2020-01-23 12:37:00
Ojciec i syn pozbywali się odpadów wywożąc je do lasu. Nie pozostali jednak bezkarni, bo zdradziły ich... własne śmieci. Policjanci znaleźli wśród nich pozostałości przesyłki kurierskiej, na której znajdował się adres. Idąc tym tropem, dotarli do sprawców.

W połowie stycznia, spacerujący po lesie w miejscowości Bobrowniki Wielkie mężczyzna, natknął się na porzuconą tam stertę śmieci, ubrań, plastikowych butelek i opakowań. Zbulwersowany widokiem powiadomił o wszystkim tarnowską policję. Sprawą zajął się dzielnicowy z Żabna we współpracy z mundurowymi z Tarnowa. Policjanci, podczas przeglądania wyrzuconych odpadów, natrafili na skrawki przesyłki kurierskiej, dzięki której byli w stanie zidentyfikować właściciela śmieci. Trop doprowadził ich do gospodarstwa na terenie gminy Żabno, zamieszkałego przez starszego mężczyznę i jego syna. Okazało się, że to właśnie oni odpowiadają za zaśmiecenie lasu. Za popełnione wykroczenie oboje zostali ukarani mandatami karnymi. Pod okiem policjanta musieli też posprzątać swoje śmieci.

Policja przypomina, że zgodnie z art. 145 Kodeksu Wykroczeń "kto zanieczyszcza lub zaśmieca miejsca dostępne dla publiczności, a w szczególności drogę, ulicę, plac, ogród, trawnik lub zieleniec, podlega karze grzywny do 500 złotych albo karze nagany".

Fot. KMP w Tarnowie

Komentarze...
testststs 10,2,9,1,A