Kolejny pacjent z podejrzeniem koronawirusa zgłosił się na tarnowski SOR
access_time 2020-03-04 09:08:00
Pomimo apeli, kolejna osoba z objawami przypominającymi zakażenie koronawirusem zgłosiła się na Szpitalny Oddział Ratunkowy w Wojewódzkim Szpitalu im. św. Łukasza w Tarnowie. Mężczyzna trzy tygodnie temu wrócił z Tajlandii, miał gorączkę, skarżył się też na ból głowy i kaszel.

36-letni mężczyzna najpierw udał się na oddział zakaźny do Dąbrowy Tarnowskiej. Po przeprowadzonych badaniach został jednak odesłany do domu. Ponieważ dalej źle się czuł, ponownie przyjechał do szpitala, tym razem jednak do „Łukasza”. Ochronie szpitala powiedział, że ma nadciśnienie. Nie wspomniał jednak, że był na terenie występowania koronawirusa. Dopiero w trakcie wstępnej selekcji na SOR-ze przyznał, że jakiś czas temu wrócił z Tajlandii. Część SOR-u, w którym przebywał mężczyzna poddano dezynfekcji. Siedem osób, z którymi miał kontakt objęto kwarantanną domową. Obecnie pacjent przebywa w szpitalu w Dąbrowie Tarnowskiej.

Zaledwie kilka dni wcześniej, w niedzielę, na SOR "nowego szpitala" zgłosiła się kobieta, która przyjechała z Włoch. Skarżyła się na objawy przypominające zakażenie koronawirusem. SOR został sparaliżowany na kilka godzin, a pacjentkę zabrano karetką do Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie-Prokocimiu. Wyniki badań nie potwierdziły jednak koronawirusa SARS-CoV-2.

Przypomnijmy, z podejrzeniem zakażenia koronawirusem nigdy nie należy zgłaszać do lekarza rodzinnego ani na SOR, bo są to miejsca, gdzie może dojść do rozprzestrzeniania się wirusa. Jeżeli pojawią się objawy, powinniśmy powiadomić telefonicznie sanepid (tel. całodobowy 666 035 666, 602 430 042) lub zgłosić się do szpitala, w którym jest oddział zakaźny, czyli w przypadku mieszkańców Tarnowa, do szpitala w Dąbrowie Tarnowskiej.

Dodajmy też, że dziś w nocy odnotowano pierwszy przypadek koronawirusa w Polsce. Zarażony mężczyzna przyjechał z Niemiec, czuje się dobrze. Obecnie jest hospitalizowany w szpitalu w Zielonej Górze.

Komentarze...
testststs 10,2,9,1,A