Pijany kierowca opla jechał całą szerokością jezdni. Zatrzymali go świadkowie
access_time 2020-03-04 12:55:00
57-letni mieszkaniec powiatu brzeskiego wsiadł za kierownicę samochodu mając około 2,5 promila alkoholu w organizmie. Mężczyzna został ujęty przez dwóch świadków, którzy widząc jego styl jazdy i niebezpieczne manewry na drodze, udaremnili mu dalszą jazdę.

We wtorek około godz. 20.20 policjanci otrzymali informację o ujęciu nietrzeźwego kierowcy w miejscowości Przyborów. Na miejscu funkcjonariusze drogówki zastali dwóch mieszkańców powiatu brzeskiego oraz ujętego przez nich 57-letniego kierowcę opla astry. Jak ustalili policjanci, dwaj mężczyźni, jadąc za kierującym oplem, nabrali podejrzeń co do jego stanu trzeźwości. Świadkowie widząc, że kierujący samochodem jedzie slalomem i zjeżdża na przeciwległy pas ruchu, powodując tym samym zagrożenie dla innych uczestników ruchu, zmusili go do zatrzymania się na zatoczce autobusowej. Gdy tylko podeszli do kierowcy, od razu wyczuli od niego woń alkoholu. Natychmiast wyciągnęli kluczyki ze stacyjki, uniemożliwiając mu dalszą jazdę, a o całej sytuacji powiadomili policjantów. Badanie alkomatem wykazało, że 57-latek miał około 2,5 promila alkoholu w organizmie.

Mężczyzna odpowie za jazdę w stanie nietrzeźwym, co zagrożone jest karą do 2 lat pozbawienia wolności. Musi się też liczyć z zakazem prowadzenia pojazdów na okres nie krótszy niż 3 lata, a także świadczeniem pieniężnym na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej w wysokości co najmniej 5 tysięcy złotych.

Komentarze...
testststs 10,2,9,1,A