Planujesz zakup książki? Zamów ją w lokalnej księgarni. Z powodu koronawirusa grozi im bankructwo
access_time 2020-04-23 11:22:00
23 kwietnia obchodzimy Światowy Dzień Książki i Praw Autorskich. Wyjątkowe święto wszystkich miłośników książek obchodzone jest po raz 25. W naszym regionie z jego obchodami związane są Małopolskie Dni Książki „Książka i Róża", które przypominają o zwyczaju obdarowywania się w tym dniu książkami i różami. Jeśli planujesz kupić książkę, zamiast w sieciówce zamów ją w lokalnej księgarni. Z powodu pandemii w całej Polsce może upaść nawet 40% z nich.

Światowy Dzień Książki i Praw Autorskich został formalnie ustanowiony w 1995 r. podczas 28. Sesji Konferencji Generalnej UNESCO. Inicjatywa ma na celu promocję czytelnictwa, edytorstwa i ochronę własności intelektualnej prawem autorskim. Data jest symboliczna dla literatury światowej. W tym dniu w roku 1616 zmarli Miguel de Cervantes, William Szekspir oraz Inca Garcilaso de la Vega.Tradycja Dnia Książki narodziła się jednak wcześniej, w Katalonii. 23 kwietnia jest w tym regionie Hiszpanii hucznie obchodzonym świętem narodowym, jakim jest dzień św. Jerzego (Sant Jordi), patrona Katalonii. Zgodnie z długą tradycją w tym dniu obdarowywano kobiety czerwonymi różami, mającymi symbolizować krew smoka, pokonanego przez świętego Jerzego. Z kolei mężczyźni otrzymywali od pań książki. W 1926 roku wydawca, Vicente Clavel Andrés, zaproponował ustanowienie w tym dniu święta książki. Obecnie każdy, kto w tym rejonie Hiszpanii kupi książkę w dniu 23 kwietnia, otrzymuje z nią kwiat.

W ideę promocji czytelnictwa wpisują się również Małopolskie Dni Książki „Książka i Róża", w których rokrocznie biorą udział księgarnie, biblioteki i inne instytucje kultury z całej Małopolski, organizując w tym czasie wiele imprez związanych z promocją czytelnictwa, promocją autorów oraz nowości wydawniczych. Z wiadomych względów, tegoroczna edycja, odbędzie się w całości w internecie.

Projekt przypomina również, że książka może być pięknym podarunkiem, a ponieważ w tym roku nie możemy osobiście odwiedzać ulubionych księgarń, buszować między regałami, warto zainteresować się akcją http://ksiazkanatelefon.pl/, wspierającą małe lokalne księgarnie, które mogą nie przetrwać obecnego kryzysu.

- Księgarnie stacjonarne to nie tylko sklepy z książkami – w 2019 roku księgarnie zorganizowały co najmniej 1000 bezpłatnych wydarzeń literackich dla dzieci, młodzieży, dorosłych i seniorów. lokalne księgarnie stacjonarne to najczęściej małe firmy rodzinne – w przeciwieństwie do sieci większość z nich, ze względu na drastyczny spadek sprzedaży książek, nie przetrwa epidemii. - informuje pomysłodawca akcji, dystrybutor książek OSDW Azymut – organizator Nocy Księgarń.

 "Czy księgarni grozi bankructwo, jeśli stan epidemii potrwa do połowy kwietnia?" - na takie pytanie od 17 do 22 marca odpowiadali właściciele 100 księgarń stacjonarnych w Polsce. Z ankiety wynika, że nawet 40% księgarni może upaść z powodu wprowadzonych restrykcji ("tak" odpowiedziało 41%, "być może" 49,2%, a "nie" 9,8%.)

Jak można pomóc?

Wystarczy skontaktować się z księgarnią mailowo, telefonicznie lub przez media społecznościowe. Poinformuj księgarnię, że dzwonisz z akcji Książka na telefon – zapytaj o tytuł, którego szukasz lub poproś księgarzy o rekomendacje (możesz np. poprosić o zdjęcia regałów lub transmisję live z księgarni).

W Tarnowie w inicjatywę zaangażowała się księgarnia "Pan Tadeusz", która w ramach akcji dostarcza książki bezpłatnie z dowozem rowerowym oraz "Księgarnia Współczesna".

Komentarze...
testststs 10,2,9,1,A