Nocna akcja nad Białą. 17-latka była w wodzie prawie dwie godziny
access_time 2020-04-29 11:24:00
We wtorek przed północą, 17-letnia dziewczyna z niewyjaśnionych przyczyn spadła ze skarpy do rzeki Białej.

Do zdarzenia doszło w Tuchowie, w pobliżu boiska treningowego przy ulicy Szpitalnej. Po godzinie 23. policja otrzymała informację o 17-latce, która wpadła do rzeki Białej i nie mogła się z niej wydostać. - Zadzwoniła zaniepokojona matka 17-latki. Kobieta kilka godzin wcześniej bezskutecznie próbowała skontaktować się z córką, jednak jej połączenia pozostały bez echa. Dopiero przed północą nastolatka zareagowała na kolejną próbę telefonicznego kontaktu, informując mamę, że stoi zanurzona po pas w wodzie, a błotniste podłoże uniemożliwia jej wydostanie się na stromą skarpę. - mówi asp. sztab. Paweł Klimek, rzecznik prasowy tarnowskiej policji.

Jako pierwszy dotarł na miejsce dwuosobowy patrol z tuchowskiego komisariatu. Mundurowi próbowali wyciągnąć dziewczynę z wody, jednak stromy i śliski brzeg skutecznie im to uniemożliwiał. Dopiero wezwane policyjne posiłki i zastępy strażaków, tworząc tzw. "łańcuch życia", uratowali nastolatkę. Przemarznięta dziewczyna spędziła w wodzie prawie dwie godziny. Z uwagi na nie najlepszy stan zdrowia została przewieziona do szpitala.

Nie wiadomo, w jaki sposób dziewczyna znalazła się w wodzie. Co ciekawe, nieco wcześniej, około godz. 22. policja interweniowała na boisku treningowym miejscowej drużyny piłkarskiej w sprawie grupy młodzieży, która miała spożywać alkohol i hałasować, zakłócając ciszę nocną okolicznym mieszkańcom. - Do mundurowych dotarły również informacje o driftującym samochodzie, którego kierowca, wykonując brawurowe ewolucje, skutecznie uszkodził służącą piłkarzom murawę. Co prawda interweniujący patrol, który na miejscu był od razu po zgłoszeniu, nie zastał już grupy młodych ludzi, ale zdążył ustalić tożsamość członków nielegalnego zgromadzenia.- zapewnia Paweł Klimek.

Przebieg wczorajszej nocy wyjaśniają policjanci z komisariatu w Tuchowie. - Ustalają co się wydarzyło na boisku i jak doszło do tego, że 17-latka znalazła się w wodzie. Zajmą się też osobami biorącymi udział w imprezie na murawie, które złamały m.in przepisy o zakazie grupowania się podczas pandemii. - dodaje rzecznik.

Fot. OSP KSRG Tuchów

Komentarze...
testststs 10,2,9,1,A