Tarnów pozbył się w tym roku 253 przestarzałych pieców
access_time 2020-10-05 13:08:00
W tym roku w Tarnowie zlikwidowano 253 pieców na węgiel i drewno, nie spełniających aktualnych wymogów emisyjnych. Według planów do 2023 roku w mieście ma zostać wymienionych jeszcze 2800 kopciuchów.

Maksymalna dotacja z budżetu miasta na zastąpienie ogrzewania węglowego i zainstalowanie nowego ekologicznego źródła ciepła może wynieść 5 tys. zł., na zainstalowanie słonecznego systemu grzewczego (kolektorów słonecznych) do ogrzewania wody maksymalnie 4 tys. zł, zainstalowanie systemu (ogniwa) fotowoltaicznego do produkcji energii elektrycznej do 6 tys. zł. Dotacje te nie mogą przekroczyć połowy kosztów. Natomiast dotacja ze źródeł unijnych to maksymalnie 14 tys. zł.

Zgodnie z danymi Wydziału Ochrony Środowiska Urzędu Miasta Tarnowa, w ciągu ostatnich 16 lat w mieście zlikwidowano 1690 pieców i kotłów centralnego ogrzewania na paliwa stałe. Mieszkańcy, którzy zmienili systemy ogrzewania, z budżetu miasta i źródeł zewnętrznych otrzymali w tym czasie blisko 8 mln 181 tys. zł dofinansowania. W roku 2018 dzięki dotacjom zniknęły w mieście 242 stare piece i kotły, a mieszkańcy otrzymali blisko 2 mln 160 tys. zł dofinansowania. Rok 2019 był rekordowy, bo zlikwidowano 307 źródeł ciepła na paliwa stałe, a dofinansowanie wyniosło ponad 2 mln 384 tys. zł. Efektem tegorocznej wymiany do 21 września jest likwidacja 253 kopciuchów, a dofinansowanie wyniosło prawie 2 mln 747 tys. zł.

- Podane tutaj liczby dotyczą likwidacji z dofinansowaniem nowych pieców, w rzeczywistości liczba ta jest większa – mówi Marek Kaczanowski, dyrektor Wydziału Ochrony Środowiska Urzędu Miasta Tarnowa. – Sporo osób wymienia źródła ciepła na ekologiczne bez dofinansowania, a nie ma obowiązku zgłaszania tego faktu. Stare piece znikają również dzięki podłączeniom do sieci MPEC. Tylko w ubiegłym roku miejska spółka podłączyła 42 budynki mieszkalne i usługowe, 181 mieszkań zyskało ciepło systemowe. Nie ma jednak danych np. ile kaflowych pieców na węgiel zniknęło dzięki temu. Na starówce z pewnością dużo. Na pewno w 25 budynkach zlikwidowano kotły na paliwo stałe.

Miasto dofinansowuje też kolektory słoneczne i fotowoltaikę. Od roku 2011 do końca września z dofinansowania do zakupu i montażu kolektorów słonecznych skorzystało 179 osób. Dofinansowano 715,55 m2 powierzchni paneli słonecznych na łączną kwotę 710 tys. zł.

Od 2019 roku z budżetu miasta można otrzymać też dotację do ogniw fotowoltaicznych. Do dzisiaj skorzystało z tej możliwości 69 osób, 20 kolejnych umów jest w przygotowaniu. Dofinansowanie wyniosło ponad 540 tys. zł.

- Miasto bardzo poważnie traktuje ochronę powietrza, którym wszyscy oddychamy. Na całą sprawę trzeba jednak popatrzyć systemowo i w skali regionalnej. Co z tego, że z Tarnowa znikną źródła tzw. niskiej emisji, gdy w gminach kilka kilometrów od miasta nadal z kominów będzie się unosił szkodliwy dym i docierał do nas? – podkreśla prezydent Tarnowa, Roman Ciepiela. - W tej materii konieczna jest ścisła współpraca i równoległe działania ościennych samorządów. Na razie tylko o tym się mówi, ale konkretów brak. Nawet, gdy w Tarnowie zlikwidujemy wszystkie źródła smogu, to będziemy nadal otrzymywać go „w prezencie” z wiatrem.

Komentarze...
testststs 10,2,9,1,A