Kocia kawiarnia w Tarnowie potrzebuje pomocy. Można wesprzeć mieszkające w niej koty
access_time 2021-02-03 11:01:00
"Rademenes" to jedno oryginalniejszych miejsc w centrum Tarnowa. Na stałe mieszka tu siedem kotów. Można je głaskać, przytulać, a w ich mruczącym towarzystwie napić się kawy. Niestety kawiarnia powstała w najgorszym możliwym momencie - gdy w kraju zaczęła rozkręcać się epidemia. Właściciele obawiają się, że nie przetrwają kryzysu i proszą mieszkańców o pomoc.

Moda na kocie kawiarnie, czyli miejsca, w których można zrelaksować się w towarzystwie mruczków, przyszła do nas z Japonii, gdzie takie lokale funkcjonują już od kilkudziesięciu lat. W Polsce tego typu miejsca spotkamy m.in. w Krakowie, Wrocławiu, Warszawie, Gdańsku, Lublinie czy Gdyni. Tarnowską kawiarnię "Rademenes" stworzyło przed blisko rokiem małżeństwo Małgorzata i Janusz Hońdo. Lokal mieści się przy ul. Żydowskiej 17 i jest domem dla siedmiu kotów po przejściach - Rademenesa, Ateny, Dzidzi, Cleo, Simby, Księcia i Milki.

- Otwarcie mieliśmy 13 marca ubiegłego roku, z tego też właśnie powodu nie załapaliśmy się na wsparcie z tarczy antykryzysowej. Planowaliśmy otworzyć wcześniej, ale oczekiwanie na pozwolenia przyciągnęło realizację pomysłu o kilka miesięcy - mówi Janusz Hońdo, właściciel kawiarni.

W zamyśle właścicieli kawiarnia miała być miejscem, w którym łączy się przyjemne z pożytecznym. Można tu było nie tylko miło spędzić czas, ale też pomóc czworonogom. W lokalu organizowane były adopcje i warsztaty z kocim behawiorystą, a zwierzęta od początku miały zapewnioną opiekę weterynarza. Niestety wielomiesięczny lockdown okazał się ciężkim ciosem dla kawiarni, wymusił też na właścicielach szybką zmianę kursu. Kafejka niemal z dnia na dzień przekształciła się w sklepik z kawą, herbatą i ciastami. - W ofercie mamy też  karmy i akcesoria dla kotów - mówi Janusz Hońdo. Jak dodaje, sytuacja nadal jest bardzo trudna. Do tej pory koszty utrzymania kotów były pokrywane z zysków kawiarni i prywatnych środków, ponieważ jednak te drastycznie spadły, właściciele zdecydowali się zwrócić o pomoc do klientów. W internecie została uruchomiona publiczna zbiórka pieniędzy. Jeśli chcesz wesprzeć kocią kawiarnię, kliknij tutaj.

Fot. Archiwum kawiarni Rademenes

Komentarze...
testststs 10,2,9,1,A