Prezydent Tarnowa podpisał apel o wycofanie się z małopolskiej deklaracji anty-LGBT
access_time 2021-08-10 10:44:00
Prezydenci trzech miast: Krakowa, Tarnowa i Oświęcimia we wspólnym piśmie do władz samorządowych województwa małopolskiego apelują o wycofanie się z deklaracji w sprawie „sprzeciwu wobec wprowadzenia ideologii LGBT do wspólnot samorządowych”. Unieważnienia uchwały chce też wicemarszałek Tomasz Urynowicz, który ostrzega, że z powodu deklaracji Małopolska może stracić miliardy euro z unijnych dotacji. W poniedziałek złożył w tej sprawie projekt uchwały, po czym... został wysłany na przymusowy urlop.

Prezydenci piszą w apelu, że są zobowiązani do zapewnienia obywatelom równego traktowania i przeciwdziałania formom dyskryminacji "z jakiejkolwiek przyczyny". „Dokument przyjęty przez sejmik narusza zasady równości, dzieli zamiast łączyć, naraża ludzi o odmiennych od powszechnych preferencjach seksualnych na dyskryminację, a nawet przemoc motywowaną uprzedzeniami. Pośrednio aprobuje niewiedzę i społeczne fobie, sugeruje przyzwolenie na łamanie praw jednostek i zbiorowości” - czytamy w piśmie.

Samorządowcy oczekują od Sejmiku Województwa Małopolskiego skutecznego wycofania się z tej deklaracji, zwracając jednocześnie uwagę, że obowiązkiem samorządów jest "przeciwdziałanie formom dyskryminacji ludzi w życiu prywatnym, publicznym i zawodowym".

"W ostatnim czasie mamy do czynienia z eskalacją zjawisk dramatycznych, pełnych agresji i mowy nienawiści. Niedyskryminowanie już nie wystarczy. Sprawa konstytucyjnego równouprawnienia osób ze względu na orientację seksualną czy tożsamość płciową wymaga intensywnych działań edukacyjnych na rzecz przeciwdziałania homofobii i transfobii" - podkreślono w apelu.

Pod apelem podpisali się prezydenci: Krakowa (Jacek Majchrowski), Tarnowa (Roman Ciepiela) i Oświęcimia (Janusz Chwierut).

Przypomnijmy, deklarację "w sprawie sprzeciwu wobec wprowadzenia ideologii LGBT do wspólnot samorządowych", sejmik przyjął 22 głosami "za" (PiS i Zjednoczonej Prawicy) w kwietniu 2019 r. W dokumencie napisano, że "„Sejmik Województwa Małopolskiego wyraża zdecydowany sprzeciw wobec pojawiających się w sferze publicznej działań zorientowanych na promowanie ideologii ruchów LGBT, której cele naruszają podstawowe prawa i wolności zagwarantowane w aktach prawa międzynarodowego, kwestionują wartości chronione w polskiej konstytucji, a także ingerują w porządek społeczny. Podejmowane w ostatnim okresie działania przez niektórych przedstawicieli samorządowej, jak i krajowej sceny politycznej ukierunkowane są na wywoływanie fundamentalnych zmian w życiu społecznym. Działania te zorientowane są na anihilację wartości ukształtowanych przez wielowiekowe dziedzictwo chrześcijaństwa, ważnych szczególnie dla mieszkańców Małopolski". Radni zadeklarowali też "wsparcie dla rodziny opartej na tradycyjnych wartościach oraz obronę systemu oświaty przed propagandą LGBT zagrażającą prawidłowemu rozwojowi młodego pokolenia."

Unieważnienia uchwały chce także wicemarszałek Tomasz Urynowicz (Porozumienie). W poniedziałek złożył do porządku obrad zarządu województwa małopolskiego stosowny projekt w tej sprawie. W efekcie marszałek województwa małopolskiego wysłał go na przymusowy urlop. - O godz 13.00 marszałek Kozlowski wręczył mi polecenie wykorzystania zaległego urlopu na podstawie przepisów Covid. Pewnie bez związku z moim stanowiskiem - napisał w mediach społecznościowych Urynowicz.

Najbliższe posiedzenie sejmiku zaplanowano na koniec sierpnia. Zarząd województwa małopolskiego otrzymał już pismo od Komisji Europejskiej o możliwych konsekwencjach przyjętej uchwały. To przede wszystkim wstrzymanie negocjacji nowej perspektywy, w której region mógłby dostać 2,56 mld euro.

ac / fot. Pexels

Komentarze...
testststs 10,2,9,1,A,821