Zanim przejdziemy do konkretnych prac pielęgnacyjnych, przypomnijmy jeszcze raz: wszelkie wiosenne prace ogrodowe najlepiej wykonywać po ustaniu mrozów, w słoneczne, bezdeszczowe dni. Dotyczy to również trawnika. Dlaczego? Jeżeli zaczniemy pracować na mokrej glebie, możemy uszkodzić układ korzeniowy trawy. A oto kilka kroków, które bez względu na to, w jakim stanie nasza murawa jest po zimie, pomogą doprowadzić ją do porządku!

1. Przegląd akcesoriów i sprzętów ogrodowych

Wydaje się to banalne, ale jest to bardzo istotny punkt! Warto sprawdzić, czy wszystkie narzędzia, jakie mogłyby przydać nam się w trakcie pracy, mamy pod ręką, czy są one zdatne do użytku i działają. Wyobraźmy sobie, że zabieramy się za pracę, kiedy nagle okazuje się, że brakuje nam tak podstawowych gadżetów, jak np. grabie, a kosiarka, o której przez zimę zdążyliśmy zapomnieć – nie działa. Jest to dość mroczna wizja, prawda? Dlatego należy sprawdzić, czy na pewno mamy podstawowe przybory, czyli grabie, łopatkę, motykę, pazurki. Oprócz tego trzeba mieć pewność, że kosiarka, aerator i wertykulator są sprawne, a system nawadniania, czyli m.in. węże ogrodowe i zraszacze – działają. Przegląd powinien dotyczyć również zaworów.

2. Grabienie

Kiedy mamy już pewność, że nasz sprzęt działa, możemy zabrać się do pracy. Pierwszym krokiem powinno być na pewno usunięcie z trawnika wszelkich niepotrzebnych elementów, a w tym liści i martwych części roślin oraz mchu. Niezbędne będą do tego oczywiście grabie. Grabienie jest konieczne, aby uniknąć filcu, który blokuje glebie dostęp do powietrza i wody, a także sprzyja powstawaniu grzybów oraz pleśni.

3. Pierwsze koszenie

Pamiętajmy, że trawę powinniśmy kosić, kiedy murawa i ziemia są suche. W żadnym wypadku nie można robić tego, gdy pojawiają się jeszcze przymrozki! Bardzo często regularne, cotygodniowe koszenie trawnika zacząć możemy dopiero w kwietniu. Jeśli chodzi o to, jak kosić, to wiele zależy tu od naszej trawy – jej rodzaju oraz stanu po sezonie zimowym. Uznaje się jednak, że dobrze jest skosić trawę na wysokość 2-3 cm. Uwaga: po koszeniu murawę musimy ponownie wygrabić, aby przypadkiem ścięta trawa nie zalegała na trawniku, blokując ziemi dostęp do wody i powietrza.

4. Wertykulacja

Trawnik na wiosnę grabimy po to, aby uniknąć powstania filcu. Co jednak, jeśli zauważymy, że pojawił się on na naszym trawniku? Jedną z ważniejszych rzeczy będziemy w takim wypadku wertykulacja, czyli nacięcie darni na głębokość ok. 5 cm specjalnym narzędziem, czyli wertykulatorem. Zabieg wykonuje się, aby przerzedzić filc i ułatwić dopływ powietrza do gleby.

5. Aeracja

Kolejnym wartym wykonania zabiegiem jest aeracja. Podobnie jak wertykulacja polega ona na nakłuciu darni i wierzchniej warstwy ziemi, aby doprowadzić do niej powietrze. Do tej czynności użyć możemy aeratora, ale sprawdzą się tutaj również zwykłe widły, choć aeracja przy ich użyciu może być zdecydowanie bardziej pracochłonna. Nacięcia muszą być równomierne (co ok. 10-15 cm) i głębokie na 3 cm w przypadku trawników ozdobnych i 10 cm przy trawnikach intensywnie użytkowanych.

6. Usuwanie chwastów

Odchwaszczanie to jedna z ważniejszych ogrodowych czynności, która polega – rzecz jasna – na usunięciu chwastów. Dotyczy to także trawnika. Jeśli nasza murawa jest silnie zachwaszczona, możemy użyć dostępnych w sklepach ogrodniczych preparatów, pamiętając oczywiście o używaniu ich zgodnie z instrukcją, by nie uszkodzić innych, zdrowych roślin w ogrodzie. Chwasty możemy usunąć również ręcznie przy użyciu odpowiednich akcesoriów. Polecanymi odchwaszczaczami są wyrywacze do chwastów Fiskars – wykonane solidnie, z dobrej jakości materiałów, przemyślane i posiadające ergonomiczne uchwyty, dzięki którym praca stanie się dużo bardziej komfortowa.

7. Dosianie trawy

Kiedy wykonamy już wszystkie wyżej wymienione kroki, możemy pomyśleć o uzupełnieniu ubytków w naszym trawniku, by ostatecznie uzyskać zadowalający nas efekt, którym będzie równy, zielony trawnik. Warto mieć na uwadze, że dosianie trawy powinniśmy przeprowadzić w miarę wcześnie po to, aby wolnej powierzchni ziemi nie zaatakowały chwasty. Do dosiania dobrze jest dobrać taki sam rodzaj trawy, żeby nie pojawiły się nieestetyczne różnice, np. kolorystyczne. Po zasianiu warto przeprowadzić równomierne wałowanie, by zniwelować ewentualne pofałdowania. Ostatnim etapem będzie nawodnienie murawy.

8. Zastosowanie nawozu

Po zimie trawnik wymaga solidnej porcji właściwego nawozu. Zanim zabierzemy się do nawożenia, musimy najpierw dowiedzieć się, czego nasza ziemia potrzebuje. Niezbędna będzie więc analiza stopnia zakwaszenia gleby, która pozwoli ocenić jej zapotrzebowanie na konkretnie składniki. Musimy również ocenić, czy nasza murawa ma predyspozycje do zachwaszczenia i powstawania filcu. Na tej podstawie możemy dopiero wybrać najlepsze preparaty. Nawozu najlepiej użyć po czwartym koszeniu trawnika – wtedy, kiedy zauważyć już można pierwsze, bardziej konkretne objawy wzrostu źdźbeł. Ważne jest też, aby przed zastosowaniem nawozu trawę skosić. Aby ułatwić sobie pracę można wykorzystać specjalne ręczne siewniki do nawozu, np. siewniki Gardena (https://www.garneczki.pl/produkty/siewniki/gardena), którymi rozprowadzać można zresztą nie tylko nawóz, ale też piasek, granulat czy nasiona. Na koniec trawnik trzeba podlać.